Po co nam Patrioty?

Po co nam Patrioty?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Baterie rakiet Patriot w Polsce mogą mieć sens – jeśli tylko będą stacjonować w naszym kraju na stałe, będą uzbrojone, a przede wszystkim doprowadzą do stworzenia polskiego systemu obrony powietrznej.
Wkrótce do Polski trafić ma druga bateria rakiet Patriot, zdolnych do niszczenia różnorodnych celów powietrznych – rakiet balistycznych i samolotów nieprzyjaciela. Są zdolne przynajmniej w teorii, bo istnieją dwa zasadnicze problemy. Po pierwsze, skuteczność samego systemu jest nieznana. Nie wiadomo czy w warunkach bojowych system ten zadziałby i faktycznie strącił cel. Ale taki zarzut postawić można wszystkim podobnym systemom.

Druga wątpliwość jest poważniejsza - amerykańskie systemy Patriot nie chronią polskiego nieba. A to dlaczego? Bo to jedynie zestawy szkoleniowe. W Polsce stanęła bateria z widocznymi z boku napisami „puste". Trzy z sześciu wyrzutni zawierały jedynie platformy startowe dla rakiety PAC-2 (średni zasięg, do 90 kilometrów). Pozostałe nie miały platform startowych w ogóle. Warto o tym pamiętać za każdym razem, gdy ktoś mówi, że Patrioty przyczyniły się do zwiększenia bezpieczeństwa naszego kraju.

Po co więc Amerykanie przyjeżdżają ze swoim „papierowym" sprzętem? Mimo wszystko nie jest to pozbawione sensu. Podstawowym celem jest szkolenie polskich żołnierzy w obsłudze sprzętu. Możliwość oglądania najnowszych technologii to naprawdę dużo, choć nie tak dużo jak mogłoby wynikać z wypowiedzi polityków, którzy starają się przedstawić całe to wydarzenie jako akt o znaczeniu historycznym. Tak jednak nie jest – Amerykanie wielokrotnie przyjeżdżali ze swoim sprzętem do Polski i nic z tego w gruncie rzeczy nie wynikało.  W dużej mierze to po prostu gest polityczny ze strony Amerykanów starających się naprawić zaufanie Polaków po tym, jak Obama wycofał się z planów budowy tarczy antyrakietowej zaprojektowanej za czasów administracji George’a W. Busha.   

Pierwsza uzbrojona wyrzutnia ma stanąć na polskiej ziemi dopiero w 2012 roku, ale jest kolejny problem – będzie własnością Amerykanów. A więc nie będzie miała żadnej wartości dla polskiego bezpieczeństwa. To Amerykanie, a nie Polacy decydować będą o jej użyciu. Patrioty, nawet uzbrojone, będą przede wszystkim politycznym symbolem. Po co więc to wszystko, poza wymiarem propagandowym?

Wbrew temu wszystkiemu, co napisałem wcześniej, istnieje jednak prawdopodobieństwo, że obecne wydarzenia związane z rakietami Patriot mogą mieć olbrzymią korzyść dla polskiego bezpieczeństwa. Wiele zależy od nas. Najwyższa pora rozpocząć modernizację polskiego systemu obrony powietrznej. Obecnie polskie niebo jest bezbronne w przypadku ataku rakiet balistycznych nieprzyjaciela lub samolotów. Tymczasem bateria Patriot może wejść w przyszłości w skład polskiego systemu obrony powietrznej, który zostanie wzmocniony elementami amerykańskiego systemu według koncepcji Obamy (choć to również z powodów politycznych nie jest pewne). Swoją koncepcję, mogącą stać się w nadchodzących latach podstawą takiej obrony Polski, prezentuje firma Bumar, współpracująca z Francuzami. Polsko-amerykański lub polsko-francuski system stałby się wtedy elementem systemu obrony powietrznej NATO, a może nawet systemem NATO – Stany Zjednoczone – Rosja. Wiele jest więc do wygrania w tej rakietowej batalii.