Gruziński parlament wybrał nowego przewodniczącego. Po raz pierwszy w historii kraju została nim kobieta - 37-letnia Nino Burdżanadze.
We wtorek, kiedy deputowani mieli dokonać wyboru przewodniczącego, w ogóle nie doszło do głosowania, a pod parlamentem trwał kilkusetosobowy protest przeciwników prezydenta Eduarda Szewardnadzego.
Wybór szefa parlamentu może oznaczać przełamanie kryzysu politycznego w Gruzji. Wybuchł on po nalocie policji, we wtorek półtora tygodnia temu, na prywatną telewizję Rustawi-2, krytyczną wobec władz, a szczególnie wobec prezydenta Szewardnadzego. Policja miała nakaz przejrzenia ksiąg finansowych telewizji. Jej kierownictwo oskarżyło rząd o próbę wywierania presji politycznej na stację z zamiarem uciszenia mediów krytycznych wobec władz.
Prezydent Szewardnadze skrytykował kierownictwo telewizji za odmowę udostępnienia ksiąg finansowych, uznał jednak za "nieprzemyślane" metody kontroli. Ostatecznie doszło do zdymisjonowania rządu. Ze stanowiska ustąpił też przewodniczący parlamentu Zurab Żwania, niegdyś sprzymierzeniec Szewardnadzego.
IrP, pap
Wybór szefa parlamentu może oznaczać przełamanie kryzysu politycznego w Gruzji. Wybuchł on po nalocie policji, we wtorek półtora tygodnia temu, na prywatną telewizję Rustawi-2, krytyczną wobec władz, a szczególnie wobec prezydenta Szewardnadzego. Policja miała nakaz przejrzenia ksiąg finansowych telewizji. Jej kierownictwo oskarżyło rząd o próbę wywierania presji politycznej na stację z zamiarem uciszenia mediów krytycznych wobec władz.
Prezydent Szewardnadze skrytykował kierownictwo telewizji za odmowę udostępnienia ksiąg finansowych, uznał jednak za "nieprzemyślane" metody kontroli. Ostatecznie doszło do zdymisjonowania rządu. Ze stanowiska ustąpił też przewodniczący parlamentu Zurab Żwania, niegdyś sprzymierzeniec Szewardnadzego.
IrP, pap