Sekuła dementuje: konwencja PO w Zabrzu nie będzie ogólnopolska

Sekuła dementuje: konwencja PO w Zabrzu nie będzie ogólnopolska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Konwencja regionalna Platformy Obywatelskiej, która zainauguruje kampanię samorządową PO, odbędzie się w sobotę w zabrzańskim Multikinie. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie będzie mieć jednak ogólnopolskiego charakteru - poinformował poseł Mirosław Sekuła.
Sekuła zdementował wcześniejsze informacje, że konwencja będzie miała charakter ogólnopolski. Odbędzie się też w mniejszej sali, niż pierwotnie sygnalizowano. O krajowym charakterze przygotowywanej konwencji w Zabrzu mówił m.in. w ubiegły wtorek szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz. Tomczykiewicz zapowiedział też wówczas przyjazd do Zabrza przewodniczącego Platformy Donalda Tuska.

Jak wyjaśnił we wtorek Sekuła, sobotnia konwencja obejmie swoim zasięgiem tylko woj. śląskie. Wiadomo, że  przedstawieni zostaną w jej trakcie kandydaci partii na prezydentów, burmistrzów i wójtów, do Sejmiku Woj. Śląskiego, a także do rad miast. Co do innych punktów programu nie ma  jeszcze ostatecznych decyzji. Poseł potwierdził, że na zabrzańskie spotkanie zaproszono m.in. premiera, marszałka Sejmu i wiceprzewodniczącego partii Grzegorza Schetynę, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka i kilkanaście innych czołowych postaci partii. Ich przyjazd nie został ostatecznie potwierdzony.

Sekuła zastrzegł, że wciąż nie wiadomo czy w ramach ogólnopolskiej kampanii wyborczej PO do samorządów odbędzie się tylko runda konwencji regionalnych czy oprócz nich zorganizowana zostanie jeszcze jakaś centralna konwencja wyborcza.

Pytany o motywy kandydowania na prezydenta Zabrza Sekuła odpowiedział m.in., że już cztery lata temu zapowiadał to wyborcom (wówczas musiał dokończyć kadencję prezesa Najwyższej Izby Kontroli). Argumentował też, że miasto jest źle zarządzane, co widać m.in. po wskaźnikach demograficznych, zastoju w rozwoju komunikacji i  przyciąganiu inwestorów. - Jeżeli popatrzy się na sposób zarządzania miastem, to uważam, że  jest tylko jeden obszar, z którego można być zadowolonym - to jest promocja miasta i to jest dobra oferta kulturalna. To ważne, ale to ma być jedynie dźwignią rozwoju, a nie zamiast rozwoju - mówił Sekuła, który w wyborach na prezydenta miasta zmierzy się m.in. z  ubiegającą się o reelekcję Małgorzatą Mańką-Szulik (własny komitet lokalny).

zew, PAP