"Tusk manipuluje słowami zmarłego". Cytat z Lecha Kaczyńskiego oburza posła PiS

"Tusk manipuluje słowami zmarłego". Cytat z Lecha Kaczyńskiego oburza posła PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Girzyński (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Lech Kaczyński z grobu bronić siebie nie może. Premier Donald Tusk manipuluje słowami zmarłego człowieka. To dyskwalifikuje go jako człowieka - oburza się poseł PiS Zbigniew Girzyński komentując fakt, że Donald Tusk, broniąc w czasie sejmowej debaty polityki prowadzonej przez Radosława Sikorskiego zacytował fragment proeuropejskiej wypowiedzi Lecha Kaczyńskiego. Zdaniem polityków PiS wypowiedź ta została przez szefa rządu zmanipulowana ponieważ wyrwano ją z kontekstu.
- Pan premier używając w tym kontekście słów (Lecha Kaczyńskiego) kłamał. Zostało to udowodnione przez polityków PiS i niezależne media - podkreśla Girzyński. - To, że manipuluje słowami zmarłego człowieka, który sam z grobu bronić siebie nie może i robi to w walce politycznej, jest niegodne - dodaje. Z Girzyńskim częściowo zgadza się poseł PSL Eugeniusz Kłopotek. - Po przeczytaniu wystąpienia ś.p. Lecha Kaczyńskiego, zrozumiałem to  tak: że pan prezydent powiedział tak: jeśli nastąpi dalsze poszerzenie Unii Europejskiej, to dopuszcza myśl o pewnych cechach federacji, ale  nie powiedział, że na dziś i w tym momencie - ocenia poseł PSL. A Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski nazywa cytowanie przez premiera słów Lecha Kaczyńskiego "nadinterpretacją, a może nawet manipulacją".

Reakcja PiS na wypowiedź Tuska nie dziwi Sławomira Kopycińskiego z Ruchu Palikota. - Premier chciał sprowokować PiS, i to mu się udało - podkreśla. I dodaje, że "to, czy Lech Kaczyński był za Europą federacyjną czy nie, na pewno nie skłoni PiS-u do zmiany zdania w tej sprawie". - I tak będzie przeciw - przewiduje.

"Mówię jako jeden z obywateli Polski, a więc dzisiaj obywateli Unii Europejskiej - zaczął szef rządu. - Wiem, że nasze stanowisko jest sprawdzianem solidarności, ale jeżeli Europa chce ten sprawdzian zdać, jeśli chce stworzyć nową jakość - nie na dwa, trzy pokolenia, co się udało dotychczas, tylko na wiele pokoleń - jakość, która być może kiedyś w historii będzie rzeczywiście też jakością o charakterze federacji -  federacji przecież wtedy niezmiernie potężnej w skali świata, to musi ten egzamin również zdać. I do tego bym zachęcał, reprezentując kraj, który oczywiście w tej chwili korzysta dzięki członkostwu w Unii Europejskiej, ale który - jeżeli to, o czym mówię spełniłoby się w ciągu 8 czy 10 lat - będzie korzystał mniej. Zdaję sobie z tego sprawę i z  góry się na to zgadzam" - brzmiała wypowiedź Lecha Kaczyńskiego wygłoszona 8 marca 2006 roku na Uniwersytecie Humboldta w Berlinie, którą premier przytoczył w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie Radosława Sikorskiego.

TVN24, arb