Ujgurowie są terrorystami

Ujgurowie są terrorystami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Waszyngton wpisał na listę organizacji terrorystycznych islamskie ugrupowanie, domagające się niezależności dla Ujgurów, zamieszkujących region Xinjang na  północnym zachodzie Chin.
Zastępca sekretarza stanu USA Richard Armitage powiedział, że strona chińska "z satysfakcją" odnotowała zaliczenie przez Waszyngton ugrupowania Islamski Ruch Wschodniego Turkiestanu do kategorii organizacji terrorystycznych.
Zdaniem obserwatorów, jednym z powodów, dla których Chiny poparły wojnę z terroryzmem, prowadzoną pod przewodnictwem USA, była chęć legitymizacji rozprawy z muzułmańskimi Ujgurami, mającymi nadzieję na niepodległość.
Jeszcze w grudniu Waszyngton uważał, że ugrupowanie Ujgurów nie  jest organizacją terrorystyczną. Zdanie zmieniono, ponieważ - jak to ujął Armitage - "po wnikliwych studiach uznaliśmy, że jest to  grupa terrorystyczna, która dokonywała aktów przemocy przeciwko nieuzbrojonym cywilom".
Pekin twierdzi, że separatyści islamscy w Xinjiangu mają powiązania z al-Kaidą i że radykałowie, domagający się niepodległego Wschodniego Turkiestanu, zabili już 162 ludzi i  ranili ponad 440.
Amnesty International wyraża obawę, że Pekin może wykorzystać wojnę z terroryzmem do rozprawy z Ujgurami. Obrońcy praw człowieka twierdzą, że Ujgurowie padają ofiarą prześladowań na tle religijnym.
Armitage uznał za stosowne zwrócić uwagę, że w rozmowach z  przedstawicielami władz chińskich wskazywał na konieczność poszanowania praw mniejszości ujgurskiej.
Zastępca sekretarza stanu USA zapewnił Chińczyków, że prezydent George W. Bush nie podjął dotychczas decyzji w sprawie amerykańskiego ataku na Irak; Pekin jest zdecydowanie przeciwny interwencji zbrojnej w Iraku.
Do Szanghaju przybył w poniedziałek z trzydniową wizytą szef dyplomacji irackiej Nadżi Sabri. W Pekinie Armitage wyraził przekonanie, że przybycie irackiego ministra "przypadkiem" zbiegło się z jego rozmowami z przedstawicielami władz chińskich.
Armitage odlatuje z Pekinu we wtorek po południu; jego wizyta służy przygotowaniom do wizyty przewodniczącego ChRL Jiang Zemina w USA w październiku.
nat, pap