Lekarze nie będą określać poziomu odpłatności? Jest szansa na kompromis

Lekarze nie będą określać poziomu odpłatności? Jest szansa na kompromis

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jest przestrzeń do kompromisu, ale protest pieczątkowy na razie będzie kontynuowany - powiedział prezes Porozumienia Zielonogórskiego Jacek Krajewski po spotkaniu lekarzy z premierem Donaldem Tuskiem, fot. sxc 
Jest przestrzeń do kompromisu, ale protest pieczątkowy na razie będzie kontynuowany - powiedział dziennikarzom prezes Porozumienia Zielonogórskiego Jacek Krajewski po środowym spotkaniu lekarzy z premierem Donaldem Tuskiem.
W spotkaniu uczestniczyli, oprócz przedstawicieli PZ, medycy z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, przedstawiciele portalu Konsylium24 oraz Federacji Pracodawców Ochrony Zdrowia.

Krajewski dodał, że szczegóły ws. zmiany przepisów refundacyjnych ma przedstawić Ministerstwo Zdrowia. Podkreślił, że obie strony uznały ustawę refundacyjną za dobrą, ale - jak powiedział - konieczna jest zmiana niektórych zapisów.

PAP dowiedziała się nieoficjalnie od uczestników spotkania z premierem, że MZ ma zmienić rozporządzenie nakładające na lekarzy obowiązek określania na receptach poziomu odpłatności za leki. Z kolei przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel powiedział, że postulatem jego związku jest nowelizacja ustawy refundacyjnej. Zaznaczył, że decyzję w sprawie protestu podjął zarząd OZZL i tylko on może ją odwołać.

Od początku roku lekarze - m.in. z OZZL i PZ - w proteście przeciwko przepisom refundacyjnym, które ich zdaniem są zbyt restrykcyjne i nakładają na medyków biurokratyczne obowiązki -  nie określają na receptach poziomu refundacji leku i stawiają pieczątkę: "Refundacja leku do decyzji NFZ". Część pacjentów mimo prawa do wykupienia leków ze zniżką musi płacić za  nie więcej. Lekarze podkreślają, że nie posiadają narzędzi, np. odpowiedniego systemu komputerowego, umożliwiających im wywiązanie się z nałożonych obowiązków. Jak mówią, obawiają się wysokich kar finansowych, które przewiduje ustawa refundacyjna. Podkreślają też, że wypisywanie recept według nowych zasad zabiera im więcej czasu, który powinien być przeznaczany na leczenie pacjenta.

Na środę po południu zaplanowano spotkanie przedstawicieli Naczelnej Rady Lekarskiej z ministrem zdrowia Bartoszem Arłukowiczem. Mają w nim uczestniczyć także reprezentanci Naczelnej Rady Aptekarskiej. NRL domaga się noweli ustawy refundacyjnej i zmiany rozporządzenia ws. recept. Chodzi o obowiązek wpisywania przez lekarzy na recepcie poziomów odpłatności leków: B - bezpłatne, R - ryczałt, 30 proc., 50 proc., 100 proc. Lekarze sprzeciwiają się także wymogowi wpisywania na recepcie kodów uprawnień pacjenta do refundacji leków.

pap, ps