"Kaczyński nie jest wydmuszką jak Tusk"

"Kaczyński nie jest wydmuszką jak Tusk"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joachim Brudziński (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Jarosław Kaczyński prędzej czy później będzie premierem - przepowiedział Joachim Brudziński. Według niego, prezes PiS ma dobrą rękę do ludzi i nie jest "wydmuszką medialno-marketingową", jak Donald Tusk.
- Ileż można zachwycać się Tuskiem? Tusk już naprawdę wielu nie zachwyca. Niestety, co niektóre media nadal uważają, że Tusk jest dotkniętym przez Boga geniuszem, jak onegdaj mówił minister Sławomir Nowak. Dla wielu Polaków, w tym również dla mnie, tym geniuszem nie jest - powiedział Brudziński w RMF FM. - Powinniście (dziennikarze - red.) już pójść po rozum do głowy, bo ta osłona medialna, która jest już od wielu lat wokół Platformy Obywatelskiej zaczyna przybierać wymiary wręcz karykaturalne - dodał poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Zdaniem Brudzińskiego, lepiej zachwycać się Jarosławem Kaczyńskim niż Donaldem Tuskiem. Prezes PiS - według Brudzińskiego - nie uprawia "polityki medialno-marketingowej". - Jarosław Kaczyński nie jest wydmuszką medialno-marketingową - podkreślił polityk. Ocenił, że Donald Tusk do perfekcji opanował wykorzystywanie mediów do "osłony własnej niekompetencji". - A że Tusk jest premierem niekompetentnym - wystarczy przyjrzeć się temu, co się dzieje wokół ustawy refundacyjnej - powiedział szef Komitetu Wykonawczego PiS, namawiając prowadzącego z nim rozmowę dziennikarza, by ten wybrał się do najbliższej przychodni i "popytał pacjentów, co sądzą o premierze".

Pytany o chaos związany z ustawą refundacyjną Brudziński ocenił, wskazując na Tuska, że "zawsze winny jest szef". Zdaniem posła PiS, nowy minister zdrowia Bartosz Arłukowicz jest winien "grzechu naiwności". - Tak się zachwycił perspektywą, że będzie ministrem, że zapomniał wół, jak cielęciem był - powiedział Brudziński. Jak przypomniał, "nie było w sejmowej komisji zdrowia polityka bardziej ostrego i krytycznego wobec minister Ewy Kopacz" niż Arłukowicz. Arłukowiczowi "pozmieniało się", gdy dostał propozycję objęcia resortu zdrowia. - Zaczął zachwycać się bublem (ustawą refundacyjną - red.) który do tej pory bardzo ostro krytykował - powiedział Joachim Brudziński. Zapowiedział, że mimo sympatii dla Arłukowicza, zagłosuje za wotum nieufności dla niego.

zew, RMF FM