Przegląd twórczości Wojciecha Weissa w Krakowie

Przegląd twórczości Wojciecha Weissa w Krakowie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Około 80 prac Wojciecha Weissa z lat 1890-1949 będzie można zobaczyć na wystawie "Weiss w Akademii", która zostanie otwarta we wtorek w Muzeum Stanisława Wyspiańskiego w Kamienicy Szołayskich - Oddziale Muzeum Narodowego w Krakowie.

Na ekspozycji zgromadzono głównie obrazy, ale są też grafiki, rysunki i plakaty autorstwa Weissa. Uzupełnieniem ekspozycji są pamiątki po malarzu - paleta, pędzle, kaseta z farbami, odznaczenia, a także rzeźba autorstwa Xawerego Dunikowskiego przedstawiająca 45-letniego Weissa.

W zamierzeniu organizatorów, wystawa jest najważniejszym elementem Roku Wojciecha Weissa, obchodzonego w 60. rocznicę śmierci artysty. Ukazuje trwające kilkadziesiąt lat związki Weissa z krakowską Akademią Sztuk Pięknych, gdzie studiował, pracował jako profesor, w końcu kierował nią jako wieloletni rektor.

Wystawa jest okazją do zobaczenia najwcześniejszych prac artysty z okresu studiów, kiedy malował jeszcze pod wpływem akademizmu. Dzięki chronologicznemu układowi wystawy można uchwycić ewolucję stylu Weissa, który pod koniec nauki, przed 1900 rokiem, tworzył już w duchu nowej sztuki, modernistycznej i dekadenckiej.

Okres pełnej dojrzałości twórczej, lata profesury Weissa, reprezentują dzieła powstałe w jego pracowni na ASP - głównie akty kobiece, sławne w dwudziestoleciu międzywojennym, dzięki którym artysta zyskał miano polskiego Renoira.

- W latach 20. i na początku 30. ten temat najbardziej zintensyfikował się w jego twórczości. Z jednej strony jest to akt klasyczny, a z drugiej - akt współczesny, mający cechy sztuki Art deco, na co wskazują zarówno fryzury pozujących modelek, jak i makijaż, czy koloryt dominujący w tych kompozycjach - wyjaśnia kurator wystawy i zarazem wnuczka malarza, Zofia Weiss-Nowina Konopka.

Drugim wątkiem w pracy artystycznej Weissa w murach akademii były obrazy przedstawiające atelier, w których malarz starał się zawrzeć symboliczne znaczenia i przekazy. Tak jest m.in. w przypadku kompozycji "Kryzys" z 1934 r., która ukazuje sterty odwróconych do ściany obrazów, a na nich porzuconego manekina bez głowy. Według znawców tematu, była to reakcja nie tylko na światowy kryzys gospodarczy ale także na nową sztukę.

- Artyści z pokolenia Młodej Polski coraz dotkliwiej zaczynali odczuwać, że ich ideały - barwa, piękno, doskonałość formy - dewaluuje się w obliczu awangardy. To zestawienie obrazów odwróconych tyłem do przebywającego w pracowni ma wyrażać brak zainteresowania sztuką, brak dalszego sensu tworzenia - tłumaczy Zofia Weiss-Nowina Konopka.

Wojciech Weiss (1870-1950) był malarzem, grafikiem, studentem, profesorem i rektorem krakowskiej ASP. Urodzony na emigracji w Rumunii, w młodości przeniósł się do Krakowa, z którym związany był do śmierci. Zaliczany jest do grona największych młodopolskich artystów, którego twórczość przerodziła się z dekadentyzmu i katastrofizmu przełomu wieków XIX i XX w. w nasycony światłem i barwami koloryzm. Jego twórczość w istotny sposób wpłynęła na malarstwo kapistów, z których większość była jego uczniami.

Wystawę, która potrwa do 2 stycznia, zorganizowała Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie we współpracy z Muzeum Narodowym w Krakowie i Fundacją Muzeum Wojciecha Weissa.

em