1993

Dodano:   /  Zmieniono: 
„Podczas formowania nowego rządu przewodniczący SLD udowodnił, iż bardziej od stanowisk interesuje go realna władza. Nie został premierem, jednak strategiczne stanowiska w nowym gabinecie zapewnił ekspertom SLD. Jako przewodniczący sejmowej Komisji Konstytucyjnej zagwarantował sobie wpływ na tempo i kierunek prac nad ustawą zasadniczą. W rezultacie stał się jednym z najbardziej wpływowych polityków w państwie” – pisał tygodnik. Człowiekiem Roku Wprost 1993 roku został Aleksander Kwaśniewski.
"Tytuł Człowieka Roku winna otrzymywać osoba, która wywarła największy wpływ na rzeczywistość gospodarczą, społeczną i polityczną minionego roku. Takie też zasadnicze kryterium wyboru zaproponowaliśmy ponad 60 osobistościom polskiego życia publicznego, które przedstawiły swoich kandydatów" – tłumaczył Wprost.

W momencie, gdy w Polsce władzę przejął obóz postsolidarnościowy, lewica zabrała się za pracę u podstaw, co Kwaśniewski później nazywał „szlifowaniem betonu". Przewodniczący SLD musiał znaleźć sposób na  uczynienie partii realnie obecną w życiu publicznym. Z upływem czasu izolacja Sojuszu na scenie politycznej stawała się coraz bardziej fikcyjna. Widać to było między innymi podczas uchwalania „małej konstytucji" czy programu prywatyzacji. Taktyka agresywnego udziału w  pracach komisji, zacieśniania kontaktów kuluarowych i intensywnej pracy z  wyborcami pozwoliło SLD przejść do ekspansji.

Wprost podkreślał, iż  doskonały wynik w wyborach z października 1993 SLD uzyskało dzięki strategii Kwaśniewskiego. „Rezultat wyborów zamknął etap rządów prawicy. Przewodniczący nie omieszkał wykorzystać siły, jaką daje mu 171 posłów SLD, udowadniając zarazem, że od stanowisk bardziej interesuje go realna władza. Jako główny rozgrywający na scenie politycznej grać może o całą pulę. Nie został premierem, lecz strategiczne stanowiska gospodarcze w  nowym rządzie zapewnił czołowym ekspertom SLD. Premiera zobowiązał do  konsultowania najważniejszych decyzji" - pisał Wprost.

Zdaniem tygodnika Aleksander Kwaśniewski, obok Lecha Wałęsy, Mieczysława Wachowskiego i Waldemara Pawlaka stał się jednym z najbardziej wpływowych polityków w państwie.