Do napadu doszło w marcu. Feralnego dnia doszło do kłótni między opiekunką a starszą panią - dziewczyna zażądała wyższej stawki za sprzątnięcie mieszkania. Ponieważ staruszka nie zgodziła się na to, dziewczyna zaczęła ją bić, a potem próbowała ją udusić. Gdy kobieta straciła przytomność, 18-latka ukradła z jej mieszkania 1,5 tys. zł i złotą biżuterię. Starsza pani przeżyła napad, ale doznała poważnego uszczerbku na zdrowiu - miała połamane żebra, wybity ząb i kilka ran kłutych.
Dziewczyna tłumaczyła przed sądem, że za skradzione pieniądze chciała kupić piżamę swemu młodszemu bratu, który leżał w szpitalu. Chłopiec był chory na anginę. Dziewczyna kupiła mu także soki.
Sąd skazał 18-latkę na karę 8 lat pozbawienia wolności za usiłowanie zabójstwa i kradzież. To najniższy wymiar kary, jaki za te czyny mogła ponieść dziewczyna - za usiłowanie zabójstwa grozi bowiem nawet kara dożywotniego więzienia. Prokurator żądał w mowie końcowej kary 10 lat pozbawienia wolności.
PAP, arb