Co Ewa Kopacz robi we Włoszech?

Co Ewa Kopacz robi we Włoszech?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. PAP/Tomasz Gzell) 
Składająca oficjalną wizytę w Rzymie marszałek Sejmu Ewa Kopacz spotkała się z przewodniczącym włoskiej Izby Deputowanych Gianfranco Finim. Oboje otworzyli w gmachu parlamentu wystawę na temat udziału Polaków w walkach o zjednoczenie Włoch.

Tematem rozmów Kopacz i Finiego był rozwój polsko-włoskiej współpracy parlamentarnej oraz obu krajów w dziedzinie gospodarczej, kulturalnej, obronności i energetyki. Poruszyli także kwestie polityki sąsiedztwa w ramach Partnerstwa Wschodniego, wsparcia dla południowych regionów Europy, współdziałania Polski i Włoch na forum unijnym i wyzwań związanych z funkcjonowaniem Unii Gospodarczej i Walutowej oraz kolejnym budżetem UE. Omówiono też sytuację polityczną na Ukrainie i Białorusi.

"Za wolność naszą i waszą"

Po tych rozmowach marszałek Kopacz i przewodniczący Fini wspólnie otworzyli wystawę historyczną „Za wolność naszą i waszą”, poświęconą przede wszystkim udziałowi Polaków w Risorgimento, czyli walkach o zjednoczenie Włoch w XIX wieku. Przypomina się na niej utworzenie Legionów Polskich we Włoszech w 1797 roku. Na zaprezentowanej reprodukcji grafiki przywołano epizod z 1798 roku, gdy generał Jan Henryk Dąbrowski otrzymał na rzymskim Kapitolu sztandar odebrany Turkom podczas odsieczy wiedeńskiej 1683 roku. Chorągiew została złożona w sanktuarium w Loreto.

Polsko-włoska historia

Kolejny przypomniany rozdział wspólnej historii to emigracja Polaków po powstaniu listopadowym, z których wielu trafiło do Italii, by potem walczyć u boku Włochów w wojskach Giuseppe Garibaldiego. Najbardziej znamiennym dowodem tych więzów jest symboliczna wzajemność w Mazurku Dąbrowskiego, napisanym w Reggio Emilia, w którym znajdują się słowa: „Z ziemi włoskiej do Polski” oraz we włoskim hymnie, gdzie mowa jest o wspólnie przelanej „krwi Włoch i polskiej krwi”.

Na wystawie odnotowano też udział Francesco Nullo i małego oddziału wojsk Garibaldiego w powstaniu styczniowym, związki bojownika o wolność Giuseppe Mazziniego z polską imigracją i ruchem narodowowyzwoleńczym, działalność polskiej szkoły wojskowej w Genui i Cuneo od 1861 roku.

Mottem ekspozycji są słowa ojca włoskiego zjednoczenia Giuseppe Garibaldiego wypowiedziane w 1866 roku do polskich ochotników w Turynie: "Uważam sprawę polską za sprawę mojego kraju, a Polaków za naszych braci".

ja, PAP