Premier obiecuje krótsze procesy

Premier obiecuje krótsze procesy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. PAP/Radek Pietruszka) 
Rząd przyjął projekt wielkiej nowelizacji Kodeksu postępowania karnego. Według premiera Donalda Tuska ma to służyć skróceniu procesów sądowych w sprawach karnych. - Wszyscy mamy poczucie, że sprawy wloką się niemiłosiernie - podkreślił Tusk.

Liczący ponad 160 propozycji zmian projekt nowelizacji Kpk ma skrócić czas postępowania nawet o jedną trzecią. To efekt dwuletnich prac komisji kodyfikacyjnej pod kierunkiem prof. Andrzeja Zolla i prof. Piotra Hofmańskiego. - Zakładamy, że bezstronny wyrok sędziego nie będzie wyręczeniem prokuratora, bo czasem sędzia zastępował pracę prokuratury - poinformował szef rządu.

Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin prezentując projekt razem z profesorami Zollem i Hofmańskim wyjaśnił, że zmianie ma ulec filozofia prowadzenia procesu. Sąd, zwolniony z obowiązku samodzielnego dochodzenia do tzw. prawdy materialnej, stałby się arbitrem rozsądzającym spór między oskarżycielem a obroną, co w języku prawniczym nosi nazwę kontradyktoryjności. Tusk dodał, że skróceniu postępowania sądowego będzie służyć także to, iż sąd nie będzie już mógł w trakcie procesu odesłać sprawy prokuraturze do uzupełnienia, a sąd II instancji także nie będzie mógł uchylić sprawy do ponownego rozpoznania w I instancji, a jedynie - w razie takiej potrzeby - będzie "zmieniał merytorycznie wyrok".

W projekcie zaproponowano też m.in. poszerzenie możliwości dobrowolnego poddawania się karze, dziś dopuszczalnego tylko w sprawach o występki (zagrożone karą do 10 lat więzienia), również na sprawy o zbrodnie zagrożone karą do 15 lat więzienia, jak również ograniczenie liczby dokumentów przekazywanych sądowi wraz z aktem oskarżenia - tylko do ściśle związanych z przedmiotem procesu.

PAP, arb