Według policji dzikie zwierzę zagryzło ponad 40 danieli w hodowli pod Białogardem w woj. zachodniopomorskim. Hodowca szacuje straty nawet na 50 tys. złotych.
- Dzikie zwierzę pokonało dwumetrową siatkę i zagryzło ponad 40 danieli: byki, łanie i cielaki. Z całego stada zostało około 20 sztuk – poinformował TVN24 sierż. sztab. Grzegorz Grzyb z Komendy Powiatowej Policji w Białogardzie. Dodał, że do zagryzienia doszło w nocy. - Nad ranem właściciel, który najprawdopodobniej szedł nakarmić zwierzęta, zawiadomił policję – wyjaśnił rzecznik.
Zidentyfikować zwierzę, które jest odpowiedzialne za śmierć danieli próbują na miejscu Państwowa Straż Łowiecką, Koło Łowieckie, Straż Gminna i Państwowy Inspektorat Weterynarii.
Reporter24, który poinformował o zdarzeniu redakcję TVN24 przypomniał, że „w okolicy Gościna grasowała czarna puma”. - Czy to jej ślady zostały znalezione na miejscu zdarzenia? Nie wiadomo. Wszystkiego dowiemy się po wyjaśnieniu sprawy przez policję i weterynarzy – dodał reporter. Obecnie policja o zachowanie ostrożności.
TVN24 Kontakt 24, ml
Zidentyfikować zwierzę, które jest odpowiedzialne za śmierć danieli próbują na miejscu Państwowa Straż Łowiecką, Koło Łowieckie, Straż Gminna i Państwowy Inspektorat Weterynarii.
Reporter24, który poinformował o zdarzeniu redakcję TVN24 przypomniał, że „w okolicy Gościna grasowała czarna puma”. - Czy to jej ślady zostały znalezione na miejscu zdarzenia? Nie wiadomo. Wszystkiego dowiemy się po wyjaśnieniu sprawy przez policję i weterynarzy – dodał reporter. Obecnie policja o zachowanie ostrożności.
TVN24 Kontakt 24, ml
