PSL zagłosowało przeciw PO, ale... "to nie był projekt PSL"

PSL zagłosowało przeciw PO, ale... "to nie był projekt PSL"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- To był projekt obywatelski, a nie PSL. PSL bardzo go wspierał. Nie krył się z tym, wiedzieliśmy od początku, to nie było nic nadzwyczajnego, nie było zaskoczenie, że nagle przychodzi koalicjant i wyciąga królika z kapelusza. Wiedzieliśmy od kilku miesięcy, że taki projekt będzie i że PSL bardzo mocno go popiera - w ten sposób marszałek Sejmu Ewa Kopacz skomentowała głosowanie nad obywatelskim projektem ustawy cofającym reformę byłego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, która polegała na zamianie 79 sądów rejonowych w wydziały zamiejscowe sądów wyższej instancji. PO głosowała za utrzymaniem reformy, PSL - przeciw i to głosy ludowców zdecydowały, że Sejm odrzucił reformę.
- W tej chwili skończyliśmy pracę w Sejmie, przed nami Senat - przypomniała Ewa Kopacz zwracając uwagę, że teraz projekt ustawy będzie poddany pod głosowanie senatorów (PO dysponuje większością w Senacie). - Myślę, że przełomem było dzisiejsze wystąpienie premiera, który powiedział, że my politycy musimy odpowiedzieć sobie na kluczowe pytanie - co jest dla nas ważniejsze, czy to, żeby ulżyć ludziom, którzy niekiedy miesiącami czekają na przewlekające się sprawy w sądach, czy to by uszanować społeczności lokalne, które są przywiązane do swojego sądu jako filaru w powiatach. Można to pogodzić i premier to zapowiedział. Dlatego w Senacie będziemy mogli zgłaszać poprawki - dodała marszałek Sejmu.

- Jestem przekonana, że ustawa, która wyjdzie z Senatu i trafi do pana prezydenta będzie łączyła dwie rzeczy - dobro tych, którzy dziś narzekają na funkcjonowanie sądów i szacunek, przywiązanie do tej instytucji lokalnej ludności - podsumowała Kopacz.

Marszałek Sejmu zapewniła też, że - niezależnie od głosowania w którym PSL sprzeciwiła się koalicjantowi - koalicja PO-PSL nadal istnieje.

arb, TVN24