W przychodni "Plac Kolegiacki" w Poznaniu żeby zrobić badanie EKG, trzeba wejść na czwarte piętro starej kamienicy po schodach. Kto nie ma sił, ten badania nie zrobi - donosi "Gazeta Wyborcza".
W przychodni przy pl. Kolegiackim 12a w Poznaniu od miesiąca nie działa winda. Pacjenci muszą przemieszczać się schodami po mieszczącej się w starej kamienicy placówce, a nie wszyscy mają na to siły. - Najgorzej mają pacjenci z ostatnich pięter. Na trzecim jest reumatologia, a na czwartym - gabinety lekarzy rodzinnych i zabiegowe, w tym pracownia EKG. Tam najtrudniej się dostać - mówi dziennikarzom "Gazety Wyborczej" pracujący w przychodni portier.
Na czwarte piętro wejść muszą m.in. pacjenci chorzy na serce. Choroba jednak utrudnia, a czasem uniemożliwia im dostanie się do gabinetu lekarskiego lub na badanie. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", lekarze schodzą czasem do pacjentów na niższe piętra, by przyjąć chorego w pokoju psychologów.
Winda w przychodni nie działa od 24 czerwca. Remont przedłuża się, gdyż zamiast montażu nowego dźwigu zdecydowano się zmodernizować stary.
sjk, "Gazeta Wyborcza"
Na czwarte piętro wejść muszą m.in. pacjenci chorzy na serce. Choroba jednak utrudnia, a czasem uniemożliwia im dostanie się do gabinetu lekarskiego lub na badanie. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", lekarze schodzą czasem do pacjentów na niższe piętra, by przyjąć chorego w pokoju psychologów.
Winda w przychodni nie działa od 24 czerwca. Remont przedłuża się, gdyż zamiast montażu nowego dźwigu zdecydowano się zmodernizować stary.
sjk, "Gazeta Wyborcza"