Gorbaczow nie umarł w kawiarni - "uśmiercili" go hakerzy

Gorbaczow nie umarł w kawiarni - "uśmiercili" go hakerzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michaił Gorbaczow, fot. Wprost
Michaił Gorbaczow, ostatni przywódca ZSRR, zdementował pogłoski o swojej śmierci, które zostały rozesłane przez hakerów, którzy włamali się na twitterowe konto rosyjskiej agencji informacyjnej RIA Novosti.
Ria Novosti skasowała fałszywe informacje o śmierci Gorbaczowa po pięciu minutach od momentu, gdy pojawiły się one w sieci. Agencja informacyjna poprosiła również Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) o namierzenie hakerów, którzy byli sprawcami zamieszania. - Jest nam niezmiernie przykro, że hakerzy użyli nazwiska Michaiła Gorbaczowa w operacji zmierzającej do zdyskredytowania rosyjskich mediów - oświadczył rzecznik RIA Novosti, który przeprosił byłego przywódcę ZSRR.

Fałszywa informacja umieszczona na Twitterze przez hakerów brzmiała: "Michaił Gorbaczow zmarł w kawiarni Shoko w Jekaterynburgu". Według drugiej podanej przez hakerów informacji Gorbaczow miał umrzeć w czasie rozmów z opozycyjnym politykiem startującym w wyborach na burmistrza syberyjskiego miasta.

arb, skynews