Moje smoleńskie śledztwo

Moje smoleńskie śledztwo

Dodano:   /  Zmieniono: 

Zdjęcia: Maksymilian Rigamonti

Pani twarz, to, jak pani wygląda…

O tym będziemy rozmawiać? Miało być o mediach.

I będzie o mediach, bo ludzie oglądają panią…

I uważa pani, że z lupą patrzą, jak wyglądam, a nie słuchają tego, co mówię?

Jerzy Kisielewski wspominał, jak to 20 lat temu Filip Łobodziński prowadził „Wiadomości”. Nie dość, że marynarkę miał nieco za dużą, to jeszcze przekrzywioną, i widzowie wraz z Kisielewskim skupieni przed telewizorem w mazurskiej świetlicy komentowali tylko to, jak wygląda prowadzący…

Mądrzy ludzie mówią: 90 proc. wrażeń to wzrok. Ale wie pani co? Daję słowo – szkoda czasu na to, żeby komuś udowadniać, czy się zmieniłam, czy nie. Kolorowe gazety piszą, co chcą, portale też.

Portal „Gazety Wyborczej” też. Tam nie było o tym, że ma pani nowy program w TVP Info, tylko że pani twarz została zmieniona.

Więcej możesz przeczytać w 38/2013 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.