Z powodu śnieżyc i powodzi w Stanach Zjednoczonych zginęło 8 osób. Kilkunastu milionom Amerykanów pogoda pokrzyżowała plany świąteczne – informuje Polskie Radio.
Trudne warunki i śliskie drogi doprowadziły w USA do śmiertelnych wypadków. Zginęły cztery osoby. W stanie Kentucky rzeka wylała wodę i porwała samochód osobowy. W aucie znajdowało się pięciu pasażerów, troje z nich zginęło na miejscu, dwoje trafiło do szpitala.
Anomalia pogodowa dała się również we znaki mieszkańcom Mississippi. Tam wystąpiło tornado, które uszkodziło pięć domów. Z kolei w Nowym Jorku, w którym kilka dni temu odnotowano obfite opady śniegu, temperatura obecnie wynosi 24 stopnie Celsjusza.
dż, Polskie Radio
Anomalia pogodowa dała się również we znaki mieszkańcom Mississippi. Tam wystąpiło tornado, które uszkodziło pięć domów. Z kolei w Nowym Jorku, w którym kilka dni temu odnotowano obfite opady śniegu, temperatura obecnie wynosi 24 stopnie Celsjusza.
dż, Polskie Radio