Krzywonos: Nie będę startować do PE dla siebie, ale dla dzieci

Krzywonos: Nie będę startować do PE dla siebie, ale dla dzieci

Dodano:   /  Zmieniono: 
Henryka Krzywonos (fot. Bartosz Bernaciak ) 
- Sama gdybym mogła to wsiadłabym w samochód i pojechała na Ukrainę - powiedziała na antenie radiowej Jedynki działaczka społeczna i kandydatka PO do Parlamentu Europejskiego Henryka Krzywonos.
Krzywonos porównała obecną sytuację na Ukrainie do sytuacji Polski w 1980 roku. - Wtedy mieliśmy Breżniewem problem, a teraz jest Putin. Myślę, że Putin odpuści. Nie będzie mu się to opłacało ze względu na sankcje finansowe - stwierdziła.

Krzywonos pytana o start w wyborach do PE zaznaczyła, że nie będzie kandydowała dla siebie, ale dla dzieci, młodzieży, która kończy studia i nie ma szans na staż oraz dla ludzi starszych. - Polityka społeczna jest wpisana w mój życiorys, dlatego podjęłam taką decyzję - zadeklarowała.

- Są różne bolące sprawy, które mnie ruszają. Gdy nie można ich rozwiązać na płaszczyźnie na której jestem to trzeba mierzyć wyżej - dodała Krzywonos.

ja, Polskie Radio Program Pierwszy