W komunikacie rzeczniczki ABW kpt. Magdaleny Kluczyńskiej napisano, że "dotychczas przeprowadzone czynności sprawdzające wskazują na możliwość popełnienia przestępstwa korupcji". W związku z tym wniosek ABW przekazany prokuraturze brzmiał: "należy rozważyć podjęcie decyzji o wszczęciu śledztwa w tej sprawie".
12 maja w "Rzeczpospolitej" ukazał się artykuł pt. "Leki za milion dolarów". Napisano w nim, że w 2002 roku Waldemar Deszczyński, kiedy był jeszcze szefem gabinetu b. ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego, miał żądać milionów dolarów łapówki od koncernu farmaceutycznego w zamian za umieszczenie jego leków na liście refundacyjnej. W dniu publikacji prokuratura rozpoczęła swoje postępowanie sprawdzające, a ABW - "rozmowy wyjaśniające" z osobami, które mogły mieć związek z tą sprawą. Przesłuchano również samego Deszczyńskiego.
Przyznał on, że dwukrotnie w 2002 r. - "w miejscu publicznym, w towarzystwie osób trzecich" - spotkał się z przedstawicielami firmy, o której napisała "Rzeczpospolita". Zaprzeczył jednak, by kiedykolwiek składał im propozycję korupcyjną. Zarzucił dziennikarzom brak rzetelności i zapowiedział pozew i prywatny akt oskarżenia wobec "Rzeczpospolitej".
em, pap