Wałęsa zawiedziony Obamą. "Supermocarstwo nie sprawdziło się"

Lech Wałęsa podczas spotkania z Barackiem Obamą - jeśli do niego dojdzie - zamierza powiedzieć prezydentowi USA wiele gorzkich słów. Współzałożyciel i pierwszy przewodniczący "Solidarności" chce m.in. powiedzieć, że zawiódł się na Stanach Zjednoczonych. - To supermocarstwo nie uporządkowało Europy i świata - mówi z pretensją Wałęsa. - Świat jest w bardzo niedobrym momencie i dlatego Władimir Putin może robić to, co robi. Supermocarstwo nie sprawdziło się - dodaje były prezydent.