Amerykanie podsłuchiwali niemieckich kanclerzy od dziesięcioleci

Amerykanie podsłuchiwali niemieckich kanclerzy od dziesięcioleci

Dodano:   /  Zmieniono: 
Angela Merkel (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Jak wynika z najnowszych dokumentów ujawnionych przez WikiLeaks, Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA (NSA) podsłuchiwała kanclerzy Niemiec od dziesięcioleci.
Ujawniono również, że podsłuchiwanie było znacznie szersze niż wcześniej podejrzewano. USA miało podsłuchiwać 125 telefonów wysokich niemieckich urzędników. Miesiąc temu Niemcy i USA zadecydowały o pozostawieniu za sobą sprawy podsłuchów, a Barack Obama podkreślił, że państwa są w ścisłej współpracy. Nowe doniesienia WikiLeaks mogą poskutkować kolejnymi napięciami.

Wśród nazwisk ujawnionych przez WikiLeaks w sprawie podsłuchów pojawia się nie tylko nazwisko obecnej kanclerz, ale również byłego kanclerza Gerharda Schroedera i jego poprzednika Helmuta Kohla.

Rząd niemiecki nie skomentował sprawy.

"Między przyjaciółmi nie ma miejsca na szpiegowanie"? WikiLeaks: USA podsłuchiwały nie tylko Merkel

"Sueddeutsche Zeitung”, powołując się na doniesienia WikiLeaks, poinformował wcześniej, że Amerykanie podsłuchiwali nie tylko Angelę Merkel, ale także wielu ministrów.

WikiLeaks opublikowały listę, na której znalazło się 69 numerów. Niektóre z nich należą do ministerstw finansów, gospodarki, rolnictwa. Na liście są też numery wysokich urzędników państwowych.

Gazeta podaje, że jednym z podsłuchiwanych polityków mógł być także wicekanclerz i minister gospodarki i technologii Sigmar Gabriel.

Już w 2013 roku były pracownik CIA Edward Snowden ujawnił, że Stany Zjednoczone podsłuchiwały polityków w wielu krajach. Angela Merkel osobiście zadzwoniła wtedy w tej sprawie do prezydenta Baracka Obamy. "Między przyjaciółmi nie ma miejsca na szpiegowanie" - stwierdziła.

Według opublikowanych niedawno  przez portal Wikileaks informacji amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) podsłuchiwała także francuskich prezydentów. Chodzi o trzy ostatnie głowy państwa - Jacquesa Chiraca, Nicolasa Sarkozy'ego oraz Francois Hollande'a.

Portal Wikileaks informuje, że francuskich prezydentów podsłuchiwano w latach 2006-2012. Ponadto podsłuchiwano także francuskich ministrów i ambasadora Francji w USA. Nagrane rozmowy dotyczyły głównie francuskiej polityki zagranicznej, a zwłaszcza stosunków z Niemcami, oraz kryzysu w Grecji.

Dokumenty szybko opublikowały francuskie media - m.in. dziennik "Liberation"

WikiLeaks

Portal WikiLeaks powstał w 2006 roku. Założył go Julian Assange. Publikowane są na niej dokumenty rządowe i korporacyjne dotyczące działań niezgodnych z prawem. W ostatnim czasie portal opublikował m.in. dokumenty skradzione Sony.

Guardian,