– Rozwozimy wodę od 8 do 10, a nieraz od 16 do 18. Zazwyczaj dwa lub trzy razy w tygodniu. Obecnie ze względu na warunki pogodowe sytuacja była nieco utrudniona. To wręcz niewyobrażalne w XXI wieku są miejscowości w których nie ma wodociągów– powiedział Waldemar Krzywański z OSP Koniecpol. Małgorzata Starczewska, sołtys wsi Kuźnica Wąsowska powiedziała, że pomoc jakiej udzielają strażacy jest "na wagę złota", jednak zawsze istnieje obawa, że nie jednostka nie dojedzie, ponieważ OSP dostarcza wodę do kilku wiosek.
Ponieważ gmina jest zadłużona na 14 mln złotych, mimo apeli lokalnych władz nikt nie chce się podjąć budowy wodociągu.
Burmistrz gminy Ryszard Suliga poinformował natomiast, że w piątek 8 grudnia otrzymał telefon z kancelarii premier Beaty Szydło z obietnicą, że znajdą się środki na pomoc mieszkańcom Koniecpola i budowę wodociągu.
TVP Info