Noblistka oskarża USA

Noblistka oskarża USA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Irańska laureatka pokojowej Nagrody Nobla Szirin Ebadi podczas ceremonii wręczenia nagrody w Oslo oskarżyła USA o wykorzystanie zamachów z 11 września jako pretekstu do naruszania praw człowieka.
"W ciągu minionych dwóch lat niektóre państwa naruszyły uniwersalne zasady i prawa człowieka, wykorzystując wydarzenia z  11 września i wojnę z terroryzmem jako pretekst" - powiedziała Ebadi, z zawodu prawniczka, nie wymieniając Stanów Zjednoczonych z  nazwy.

56-letnia Ebadi, działaczka obrony praw człowieka i pierwsza noblistka-muzułmanka, w płomiennej mowie antywojennej skrytykowała też USA za to, że stosują podwójną miarę, ignorują rezolucje ONZ na Bliskim Wschodzie, a równocześnie wykorzystują je jako pretekst do wojny w Iraku.

"Przepisy ograniczające prawa człowieka i podstawowe swobody zostały uzasadnione i uprawomocnione pod przykrywką wojny z terroryzmem" - powiedziała. USA naruszają konwencje genewskie i Deklarację Praw Człowieka, przetrzymując więźniów w bazie Guantanamo na Kubie - powiedziała.

Wyraziła też zaniepokojenie, że prawa człowieka naruszają obecnie nie tylko państwa, które zawsze to czyniły, lecz także zachodnie demokracje, które niegdyś je zainicjowały. Pani Ebadi, prawniczka i pisarka, jako jedna z pierwszych kobiet- sędziów w Iranie była przewodniczącą miejskiego sądu w Teheranie. Po rewolucji islamskiej 1979 r. zmuszono ją do ustąpienia. Obecnie pracuje jako adwokat i prowadzi wykłady na Uniwersytecie Teherańskim. W ostatnich latach angażowała się w wiele procesów politycznych. Pokojową Nagrodę Nobla otrzymała za wkład w  demokratyzację Iranu oraz walkę o prawa człowieka, głównie kobiet i dzieci.

Szirin Ebadi odebrała pokojowego Nobla (złoty medal i 1,4 mln dolarów) z rąk przewodniczącego Norweskiego Komitetu Noblowskiego Ole Mjoesa. Nagrodę miał wręczyć król Norwegii Harald V, jednak nie mógł wziąć udziału w uroczystości w związku z przebytą niedawno operacją.

em, pap