Meczami, które będzie można transmitować w kanałach otwartych, TVP i Polsat podzieliły się po równo. Każda stacja ma prawo pokazać po 32 z 64 spotkań.
TVP wszystkie mecze transmitować będzie w kanałach otwartych. Natomiast główną anteną Polsatu będzie kodowany program Sport Extra, w którym "na żywo" będzie można zobaczyć wszystkie 64 mecze mundialu. Niektóre - nie wiadomo jeszcze ile - będą równolegle transmitowane w kanale otwartym.
W TVP będzie można zobaczyć mecz otwarcia, finał i wszystkie spotkania z udziałem reprezentacji Polski. Z kolei Polsat zastrzegł sobie prawo do pokazania dwóch z trzech meczów grupowych z udziałem faworytów MŚ, m.in. Brazylii, Francji, Anglii, Argentyny czy Holandii.
Meczami fazy pucharowej - od 1/8 finału - stacje także podzieliły się po równo.
"Dziś za wcześnie jest mówić ile meczów pokażemy w paśmie otwartym. Na pewno takie będą, ale nie możemy transmitować w ten sposób wszystkich m.in. ze względu na zobowiązania wynikające z ramówki. Godziny rozgrywania niektórych spotkań kolidują bowiem między innymi z cyklicznymi pozycjami, które na mocy wcześniejszych umów i zobowiązań mają zagwarantowane miejsce w programie Polsatu" - powiedział szef sportu w Polsacie Marian Kmita.
Negocjacje w sprawie kupna praw do transmisji telewizyjnych z ich właścicielem - niemiecką firmą Infront - trwały półtora roku. Ceny nie ujawniono, jednak przedstawiciele obu firm podkreślili, że są zadowoleni z wyniku negocjacji.
"Były to bardzo długie i trudne negocjacje, bo pierwotna oferta właściciela praw była niezwykle wysoka i nie odpowiadająca realiom polskiego rynku. Cieszę się, że zakończyły się sukcesem obu stacji. Zrobiliśmy dobry interes" - powiedział członek zarządu TVP S.A. do spraw marketingu i reklamy Piotr Gaweł.
"Trójstronne negocjacje były jedyną drogą do porozumienia i pogodzenia interesów wszystkich stron, także telewidzów" - podkreślił prezes Polsatu Aleksander Myszka i dodał, że kierowana przez niego stacja nie ubiegała się o mecze reprezentacji Polski.
"Zrezygnowaliśmy ze względu na zasięg TVP i charakter tych spotkań, który wykracza poza sport" - uzasadnił.
"Możemy powiedzieć wspólnym głosem, że prawa do tegorocznych MŚ kosztowały mniej niż przed czterema laty" - podkreślił Myszka.
Przewodniczący Kolegium Sportowego TVP Robert Korzeniowski poinformował, że spotkania mundialu komentować będą Dariusz Szpakowski, Maciej Iwański, Tomasz Jasina i Jacek Jońca. Studio prowadzić będą Włodzimierz Szaranowicz i Przemysław Babiarz, a gospodarzem studia w Niemczech przed meczami "biało-czerwonych" będzie Jacek Kurowski. Reporterem będzie Rafał Patyra.
"Ekipa TVP na MŚ liczyć będzie co najmniej 30 osób" - dodał Korzeniowski.
Głównym elementem programu Polsatu Sport Extra będzie codziennie ośmiogodzinny blok relacji "na żywo". "Wśród sześciu komentatorów będą m.in. Mateusz Borek i Bożydar Iwanow" - powiedział Kmita.
"Na pewno nie ma drugiego kraju w Europie, który wspólnym wysiłkiem dwóch stacji telewizyjnych pokaże telewidzom mundial w takim wymiarze jak my" - zakończył Marian Kmita.
Piłkarskie MŚ w Niemczech rozpoczną się 9 czerwca.
pap, ss, ab