Kaczyński zastąpi Marcinkiewicza?

Kaczyński zastąpi Marcinkiewicza?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Kazimierz Marcinkiewicz poinformował władze PiS, o zamiarze podania się do dymisji. Komitet Polityczny PiS zarekomendował na stanowisko premiera prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Komitet Polityczny PiS na posiedzeniu 7 lipca 2006 roku przyjął do wiadomości informację premiera Kazimierza Marcinkiewicza o jego zamiarze podania się do dymisji. Komitet Polityczny PiS jednogłośnie rekomenduje prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na stanowisko prezesa Rady Ministrów" - głosi komunikat Biura Prasowego PiS.

Rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz powiedział, że "jeśli prezes PiS Jarosław Kaczyński zdecyduje się na objęcie funkcji premiera, to premier Kazimierz Marcinkiewicz w żaden sposób nie będzie stał temu na przeszkodzie".

"Premier uważa za naturalną sytuację, że lider zwycięskiego obozu politycznego może wziąć odpowiedzialność za rząd. Oficjalne stanowisko w tej sprawie zostanie sformułowane w sobotę, prawdopodobnie po posiedzeniu Rady Politycznej PiS" - powiedział Ciesiołkiewicz.

Ustaliliśmy, że premier Kazimierz Marcinkiewicz pierwszy poinformuje o powodach swojej decyzji o dymisji - powiedział rzecznik PiS Adam Bielan.

"Ustaliliśmy z panem premierem, że do czasu kiedy sam się na ten temat wypowie, nie będziemy komentować powodów jego decyzji" - podkreślił Bielan.

Ta zmiana na pewno nie pewno osłabi działania koalicji i rządu - w ten sposób wiceszef klubu PiS Tadeusz Cymański skomentował piątkową decyzję Kazimierza Marcinkiewicza o podaniu się do dymisji i zarekomendowaniu przez Komitet Polityczny PiS Jarosława Kaczyńskiego na stanowisko szefa rządu.

Pytany, czy Jarosław Kaczyński zostanie premierem, Cymański odparł: "Nie wiem, mam nadzieje, że tak.

"Po takim gościu, jak Kazimierz Marcinkiewicz, może być ktoś równy lub lepszy. To kto może być?" - pytał retorycznie Cymański. Pytany o przyszłe losy Marcinkiewicza, powiedział, że ten zachowa autorytet i wysoką pozycję w PiS.

Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski, wychodząc z siedziby partii, nie udzielał żadnych informacji, tylko odesłał dziennikarzy do komunikatu wydanego po posiedzeniu Komitetu Politycznego.

pap, ab