To największa liczba koncesji, którą w ramach tej procedury zdobyło PGNiG Upstream Norway (PUN), norweska spółka wydobywcza ORLEN. Rezultaty ostatniej rundy na Norweskim Szelfie Kontynentalnym potwierdzają silną pozycję Grupy na tamtejszym rynku.
Z dwunastu uzyskanych koncesji w ostatniej rundzie koncesyjnej Awards in Predefined Areas (APA) 2023 spółka PGNiG Usptream Norway wnioskowała o dziesięć, o dwie pozostałe wystąpił KUFPEC Norway, przejęty przez Grupę ORLEN 5 stycznia 2024 r.
W ramach APA 2023 rząd Norwegii rozdysponował udziały w 62 koncesjach. PUN zyskało udziały w jednej piątej z nich. Wszystkie 10 wniosków o koncesje, z którymi spółka PGNiG Usptream Norway wystąpiła jeszcze przez przejęciem KUFPEC Norway, zostało rozpatrzone pozytywnie, co potwierdza wysoką jakość dokumentacji technicznej i geologicznej przygotowanej przez PUN.
Korzystne lokalizacje
Uzyskane przez PGNiG Usptream Norway koncesje są zlokalizowane w pobliżu obszarów, na których spółka prowadzi już działania. Pozwoli to na obniżenie kosztów ewentualnego zagospodarowania tych koncesji, jeśli zostanie stwierdzone występowanie na nich zasobów węglowodorów.
Sześć nowych koncesji znajduje się na Morzu Północnym. Trzy z nich zlokalizowane są w sąsiedztwie obszaru Yggdrasil, dwie niedaleko złoża Fenris. PUN wraz z partnerami koncesyjnymi zagospodarowuje aktualnie złoża Fenris i Yggdrasil. Ich łączne zasoby wydobywalne przypadające na PUN stanowią ok. 75 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej, w tym 5 mld m sześc. gazu. Rozpoczęcie wydobycia ma nastąpić w 2027r.
Również na Morzu Północnym, w pobliżu eksploatowanego już przez Grupę ORLEN obszaru Sleipner, są zlokalizowane dwie koncesje uzyskane przez PUN w wyniku przejęcia KUFPEC Norway.
Cztery koncesje znajdują się na Morzu Norweskim. W jednej z nich, PL1220, PUN został przyznany status operatora. Spółka będzie kierowała pracami związanymi z poszukiwaniem węglowodorów i ich potencjalną eksploatacją. Koncesja jest położona w pobliżu produkującego już złoża Ormen Lange, w którym spółka posiada udziały. Trzy kolejne koncesje zlokalizowane są w pobliżu obszaru Skarv, który jest centrum wydobywczym PUN na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.
Norweskie inwestycje Grupy ORLEN
Do końca 2030 r., zgodnie ze strategią ORLENU, wydobycie koncernu ma wzrosnąć do 12 mld m sześc. gazu rocznie (z 7,7 mld m sześc. w 2022 r.). Aż połowa surowca ma pochodzić ze złóż w Norwegii.
Rozwój portfolio norweskich aktywów Grupy ORLEN ma kluczowe znaczenie dla realizacji celów biznesowych koncernu, ale także jest ważny z punktu widzenia zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju – Norwegia jest dla Grupy ORLEN kluczowym rynkiem, jeśli chodzi o zabezpieczenie dostaw gazu ziemnego do Polski. W celu zapewnienia wzrostu wydobycia, ORLEN w ciągu najbliższych kilku lat planuje zainwestować na Norweskim Szelfie ok. 3 mld dolarów.
Koncern już teraz konsekwentnie zwiększa swój potencjał wydobywczy, co ilustruje kilka przykładów z ostatnich miesięcy. W listopadzie podpisano umowę kupna spółki KUFPEC Norway, dzięki czemu od 2024 r. wydobycie gazu przez Grupę ORLEN w Norwegii wzrasta aż o jedną trzecią (czyli ponad 1 mld metrów sześc. rocznie) – do ponad 4 mld m sześc. rocznie. Po finalizacji przejęcia KUFPEC Norway (5 stycznia br.) złoże Gina Krog staje się głównym złożem gazowym PGNiG Upstream Norway. PUN szacuje, że w 2024 r. wydobędzie z Gina Krog ok. 1,35 mld m sześc. gazu, a więc mniej więcej jedną trzecią całej swojej produkcji tego surowca.
Przejęcie KUFPEC było drugą transakcją zrealizowaną w ubiegłym roku przez Grupę ORLEN w Norwegii. Wcześniej spółka PUN kupiła udziały w złożach Sabina i Adriana na obszarze wydobywczym Skarv, których zasoby szacuje się na 38-88 mln boe (baryłka ekwiwalentu ropy). Z kolei w ostatnich dniach ubiegłego roku spółka PGNiG Upstream Norway podpisała umowę z Wintershall Dea Norge AS dotyczącą wymiany udziałów w aktywach wydobywczych w Norwegii. Efektem transakcji jest zwiększenie zasobów wydobywalnych spółki o ponad 0,4 mld m sześc. gazu ziemnego.
Gaz wydobywany w Norwegii jest przesyłany do Polski gazociągiem Baltic Pipe. Koncern zarezerwował w nim ponad 8 mld m sześc. przepustowości rocznie. Grupa ORLEN dąży do tego, aby jak największa część gazu transportowanego tą drogą pochodziła z własnego wydobycia.