To świństwo Panie Ministrze

To świństwo Panie Ministrze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister Sportu Adam Giersz pokazał nie ludzką twarz. Wbrew obietnicom nieżyjącego Piotra Nurowskiego nie przyznał stypendium młodej łyżwiarce, rezerwowej w drużynie, która w Vancouver sensacyjnie zdobyła brązowy medal. Nie ważne, że formalnie ma racje, zachował się bardzo nieelegancko. Po prostu zrobił świństwo.
Na fali euforii po Igrzyskach Piotr Nurowski potraktował Natalię Czerwonkę jak medalistkę. Mimo że nie wystartowała w żadnym biegu drużyny dostała taką samą nagrodę jak medalistki (75 tys złotych) . Ze słów zarówno szefa PKOL, jak i szefa Związku Łyżwiarskiego wynikało, że podobnie będzie ze stypendium.

Pan minister wytacza teraz ciężkie działa. „Sport to nie opieka społeczna- grzmi - a Czerwonka nie wypełniła żadnego kryterium sportowego”. Formalnie Adam Giersz ma racje, Czerwonka bardzo słabo (kompromitująco?) spisała się w konkurencjach indywidualnych, a w drużynie siedziała na ławce rezerwowych. Czyli nie spełniła żadnego kryterium.

Larum się podniosło, że przecież była w drużynie, że bez niej nie byłoby awansu na Igrzyska, że  wspierała drużynę, że w ogóle tworzyła drużynę, że to podcinanie skrzydeł itp. Te argumenty mnie nie przekonują.

Chwała za awans, ale od awansu do medalu droga daleka, za moralne wsparcie też nikt nie przyznaje stypendium ani medali ( w przeciwnym razie ja też poproszę o medal i stypendium, bo przecież jak nie wspierałem kiedy wspierałem … przed telewizorem).

Dura lex sed lex? Twarde prawo, ale prawo? Skąd więc tytułowe świństwo? Ano stąd, że coś zostało publicznie obiecane, powiedziane. Trenerka zarzeka się, że sprawę konsultowała przed startem i powiedziano jej, że cała czwórka zostanie potraktowana tak samo. No i żeby zmieniła skład, gdyby myślała, że będzie inaczej. (Swoją drogą to też dziwaczna wypowiedź. Czy naprawdę trenerka dla potencjalnych nagród zaryzykowałaby zmianę i utratę medalu? Ale to nawiasem mówiąc).

Wracają do słów notabli. Nawet jeśli było to powiedziane na fali euforii, to należy słowa dotrzymywać. W tym wypadku jeśli już nawet nie dbając o własną twarz (tzw. robienie z gęby cholewy) , to choćby z szacunku dla zmarłych. Według mnie mają zawodniczki mają rację mówiąc, że gdyby Piotr Nurowski żył stypendium by było.

Pan minister zachował się według utartego w poprzednim systemie schematu - buzi, goździk, klapa, kopa. Powinien się Pan wstydzić.

ps. ma Pan szansę jeszcze wszystko odkręcić Pani ministrze, można przyznać stypendium na zasadach wyjątku, nawet na kilka miesięcy. To nie to samo i zostanie smród, ale lepsze to niż nic.

Ostatnie wpisy

  • Powabna Mania i zalotnicy7 kwi 2012Powabna Mania jest prawdziwą celebrytką. A sławę swą osiągnęła, jak to często bywa z powabnymi - dzięki związkom ze znanymi i lubianymi sportowcami. Najciekawsze w powabnej Mani jest to, że co prawda wszyscy o niej słyszeli, ale nikt jej nie widział.
  • Głupio mi7 mar 2012Dziś krótko: na stronie internetowej wiadomość o śmierci Włodzimierza Smolarka. Pod spodem guzik "lubię to". 725 osób lubi to... zaglądam znów, cały czas rośnie. Naprawdę jesteśmy tak głupi? Bezmyślni? ja klikam osobiście guzik głupio mi.
  • Sen o polskiej piłce: spaleni trawą2 lut 2012- Wiesiu, Wiesiu obudź się, mówię Ci, ale afera – Jasiu dawno łamane na nigdy nie był tak pobudzony, jak dzisiaj. Nic dziwnego, że Wiesiu choć obezwładniony mrozem po raz pierwszy od dawna poderwał głowę. – Trawę wiozą z Holandii do...
  • Kiedyś to były fajne święta...24 gru 2011- Kiedyś gwiazdy jakoś tak bardziej błyskały – zagaił Jasiu. – Choinka była jakaś większa i prezenty. No i śnieg był – włączył się Wiesiu. - Kolędy były jakieś ładniejsze. – No i był Mikołaj. W ogóle kiedyś to były święta,...
  • Piłkarska ekstra kasa18 gru 2011Kryzys nie wszystkich się ima. Takiego budżetu jak ma mieć Legia w przyszłym roku nie miał dotąd żaden polski klub. Wygląda na to, że stołeczny klub na przyszły rok będzie miał 80 milionów złotych. Dotąd najwyższe budżety były niższe o około 20...