Kiedy za podobne kampanie biorą się komunistyczne Chiny, pierwsza myśl podpowiada nam, by uważać na ich propagandę. Pamiętamy przecież, że jest to kraj odpowiadający za 1/3 światowej emisji dwutlenku węgla, w największym stopniu odpowiedzialny za napędzanie zmian klimatu.
Chiny świętują dzień bioróżnorodności
Jednocześnie jednak Pekin od kilku lat dużo inwestuje w energię odnawialną i ograniczanie emisji. Już w 2025 za połowę mocy Chin odpowiadały słońce, wiatr, woda czy atom. Mocno stawia też na samochody elektryczne. Jak się teraz okazuje, potrafi zaskoczyć również w kwestii bioróżnorodności.
Chiński „Global Times” z okazji 22 maja postanowił podsumować osiągnięcia kraju w tym zakresie. Dowiadujemy się, że Państwo Środka z powodzeniem zajmuje się obecnie odtwarzaniem ponad 200 zagrożonych gatunków dzikich zwierząt oraz ponad 100 zagrożonych gatunków roślin, które objęto ochroną.
Faunę Chińczycy chronią głównie poprzez system oparty na parkach narodowych i projektach skupionych na ochronie dziko żyjących zwierząt. Chwalą się m.in. ogólnokrajowym badaniem z 2024 roku, którym objęto ptactwo wodne. Ustalono, że w kraju tym zimowało ponad 5 miliona ptaków wodnych, co stanowi największą ich liczbę od rozpoczęcia prowadzenia badań.
Tygrys syberysjki i lampart amurski walczą o przetrwanie
Wśród odtwarzanych gatunków wymieniają m.in. cziru tybetańskie. Ich populację z 20 tys. sztuk z lat 80. rozmnożono do ponad 70 tys. sztuk obecnie. Chińczycy mówią też o walce, by zachować pandę, żyjącą w naturalnym środowisku. Twierdzą, że udało im się efektywnie ochronić 70 proc. populacji tego gatunku.
Wspomniano również o tygrysie syberyjskim. Ten do niedawna bliski wyginięcia gatunek przekracza obecnie 70 sztuk. Równie zagrożony lampart amurski obecnie osiągnął liczbę ponad 80 sztuk.
„Global Times” opisał też efekty utworzenia Narodowego Ogrodu Botanicznego w Chinach. Od otwarcia miał on doprowadzić do udanego nasadzenia ponad 5 tys. roślin, reprezentujących 2800 gatunków, w tym 110 chronionych w kraju oraz 65 rzadkich i zagrożonych. Z kolei Południowochiński Ogród Botaniczny dokonał ponad 8500 nasadzeń 4202 gatunków. W tej liczbie znalazło się 285 chronionych, z czego 469 rzadkich oraz zagrożonych.
Czytaj też:
Warszawskie zoo ma nowe mieszkanki. N’Hasa i N’iralé już w PolsceCzytaj też:
Włosi stworzyli nową „wyspę”. Mieszkają na niej wyjątkowi goście