Lewandowski: Timmermans wrócił z Polski i zakomunikował, że nie ma postępu

Lewandowski: Timmermans wrócił z Polski i zakomunikował, że nie ma postępu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Lewandowski
Janusz Lewandowski Źródło: Newspix.pl / FOTOMAG
–Timmermans wrócił i zakomunikował, że nie ma żadnego postępu – tak eurodeputowany z PO Janusz Lewandowski na antenie Polsat News podsumował wizytę wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej w Polsce, podczas której Frans Timmermans rozmawiał z premier Beatą Szydło o rozwiązaniu sporu wokół TK.

Polityk zaznaczył, że opinia KE na temat Polski jest "bardzo krytyczna". Jego zdaniem powoduje to tworzenie ryzyka politycznego, które przenosi się na grunt gospodarczy. – Przez to mamy najsłabszą walutę w tej chwili na świecie, a wiem, że się ministrowi finansów marzyła złotówka jako waluta rezerwowa świata. Idzie jak po grudzie załatwianie innych interesów. Te pozwy (ze strony KE - red.) też są nieprzypadkowe moim zdaniem, bo zamiast dialogu jest usztywnienie po obu stronach – mówił europoseł.

Czytaj też:
Komisja Europejska pozwała Polskę. Dwukrotnie

– Trzeba wyjść z tego klinczu, bo im dalej w to brniemy, tym większe koszty ponosi cały kraj – ocenił Lewandowski. – Jest wojenka, ale to nie jest wojenka na rachunek Kaczyńskiego, Waszczykowskiego, czy całego rządu. Rachunek będzie płacić cała Polska, a cena będzie coraz większa  – przewidywał.

Czytaj też:
"EU Observer" po słowach Morawieckiego: Polska ekonomia odczuwa skutki debaty z KE

Komisja Europejska zmienia decyzję....

Przypomnijmy, 18 maja przedstawiciele Komisji Europejskiej poinformowali, że 23 maja wydana zostanie opinia o praworządności w Polsce, co byłoby kolejnym etapem procedury kontroli przestrzegania zasad państwa prawa w państwie członkowskim. Nie doszło jednak do tego, a rzecznik Komisji Margaritis Schinas w dniu, w którym ogłoszona miała zostać opinia poinformował jedynie o trwającym dialogu między stronami i nie chciał spekulować na temat ewentualnej daty. Korespondentka RMF FM ustaliła jednak, że opinia ma zostać przyjęta 25 maja podczas posiedzenia Komisji. Po przyjęciu opinii, KE ma prawo wydać zalecenia dla danego państwa. Może ono zostać poproszone o rozwiązanie problemów we wskazanym terminie oraz poinformowanie o działaniach podjętych w tym celu. Kolejnym etapem jest monitorowanie wykonania zaleceń. Jeżeli dane państwo nie wywiązuje się z zobowiązań, mogą na nie zostać nałożone sankcje z artykułu 7. Traktatu o Unii Europejskiej.

...a Timmermans ponownie odwiedza Polskę

We wtorek 24 maja na zaproszenie premier Beaty Szydło do Warszawy przyjechał wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. – W pełni zgadzam się z premier, która powiedziała, że to polski problem, którego rozwiązanie należy wypracować w Polsce – powiedział po spotkaniu z szefową rządu dotyczącym kryzysu wokół TK i działań zmierzających do jego przezwycieżenia.

Czytaj też:
Po spotkaniu Timmermans-Szydło ws.TK. "To polski problem i w Polsce go trzeba rozwiązać"

Źródło: Polsat News