Ta wypowiedź Błaszczaka o zamachu odbija się szerokim echem. Światowe agencje już zareagowały

Ta wypowiedź Błaszczaka o zamachu odbija się szerokim echem. Światowe agencje już zareagowały

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mariusz Błaszczak
Mariusz Błaszczak Źródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Mariusz Błaszczak na antenie Polsat News stwierdził, że przyczyną zamachów terrorystycznych jest m.in. polityka multi-kulti. Słowa polskiego szefa MSWiA cytuje agencja Associated Press.

Agencja Associated Press wskazuje na wypowiedź Mariusza Błaszczaka dla Polsat News. Pisze, że polski minister obwinia za atak w Nicei wartości, które opierają się na wielokulturowości i politycznej poprawności. AP podkreśla, że Błaszczak skrytykował unijnych przywódców, m.in. szefową unijnej polityki zagranicznej Federicę Mogherini. Agencja dodaje, iż polski szef MSWiA pochwalił w programie rząd Prawa i Sprawiedliwości za jednoznaczną postawę w sprawie przyjmowania imigrantów i przypomniał, że w Polsce nie ma problemu z dzielnicami, w których obowiązywałoby inne prawo. Także "Financial Times" pisze o wypowiedzi ministra.

twitter

"Konsekwencja polityki multi-kulti"

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak na antenie Polsat News po pytaniu o atak w Nicei w ostrych słowach wyjaśnił przyczyny, które jego zdaniem, leżą u podstaw zamachów, do jakich w ostatnich miesiącach dochodziło w Europie Zachodniej.

– To jest konsekwencja polityki multi-kulti i poprawności politycznej. To się kończy – ocenił Błaszczak i dodał, że „nie wyciągnięto wniosków z poprzednich zamachów terrorystycznych w Paryżu i Brukseli, kiedy reakcja rządzących sprowadzała się do tego, że pani Mogherini zalała się łzami, podświetlono wieżę Eiffla, a pani Gronkiewicz-Waltz podświetlała Pałac Kultury”. Zdaniem Błaszczaka, „nie ma perspektywy na opanowanie sytuacji we Francji”.

– Należy odrzucić poprawność polityczną i nie ronić łez, jak pani Mogherini, nie zajmować się malowaniem chodników, nie organizować marszy, z których nic nie wynika, tylko zadbać o bezpieczeństwo ludzi – mówił.

Szef MSWiA zapewnił, że rząd dba „o bezpieczeństwo Polski i Polaków” oraz zwołał posiedzenie zespołu antyterrorystycznego, by wysłuchać informacji służb, które jednak „nie raportują o zagrożeniu Polski”. – My, w odróżnieniu od Europy Zachodniej, nie mamy takich problemów, nie mamy dzielnic, gdzie panuje prawo inne niż polskie, nie mamy non-go Jones, gdzie nie wkracza polska policja i póki rządzi PiS tego nie będzie – zapewnił Błaszczak oraz podkreślił, że na do 2 sierpnia polskie granice są w pełni kontrolowane.

Źródło: Polsat News / Associated Press, Twitter