Beata Szydło o Brexicie i prawach Polaków mieszkających na Wyspach

Beata Szydło o Brexicie i prawach Polaków mieszkających na Wyspach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Szydło
Beata Szydło Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Premier Beata Szydło podczas posiedzenia Sejmu dotyczącego skutków decyzji obywateli Zjednoczonego Królestwa o wystąpieniu z Unii Europejskiej stwierdziła, że jest to krytyczny moment dla całej Unii Europejskiej. Dodała również, że prawa Polaków mieszkających poza granicami naszego kraju będą chronione przez rząd.

Szydło na początku swojego wystąpienia przypomniała, że decyzja obywateli o wystąpieniu państwa członkowskiego ze struktur unijnych jesy pierwszym takim przypadkiem w historii Unii Europejskiej, a zarazem "podsumowaniem punktu, w którym znalazła się znalazła się Unia Europejska". Zdaniem polskiej premier, wspólnota wobec decyzji obywateli Zjednoczonego Królestwa winna wrócić do „wartości, które legły u jej podstaw”, czyli „wspólnoty suwerennych państw i wolnych narodów”.

Polacy będą chronieni

Mówiąc o relacjach Warszawy z Londynem, szefowa rządu zapewniła, że Wielka Brytania pozostanie „strategicznym partnerem” i Polska chce podtrzymać taką współprace. Poinformował również, że powołano międzyresortowy zespół, który ma zając się negocjacją warunków nowych zasad współpracy między oboma krajami, w tym ochroną praw obywateli Polski zamieszkujących Wyspy Brytyjskie. – Obrona praw i godności obywateli Polski, także mieszkających w Wielkiej Brytanii, to priorytet mojego rządu – mówił i podkreślała, że jednym z tematów rozmowy telefonicznej z nową premier Zjednoczonego Królestwa Therersą May były ataki na Polaków na Wyspach.

Wielka Brytania opuszcza UE

Przypomnijmy, że 25 czerwca poinformowano o wynikach referendum ws. Brexitu w Wielkiej Brytanii. 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za opuszczeniem Unii Europejskiej, a 48,1 proc. za pozostaniem we Wspólnotach. Podano ponadto, że za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zagłosowało ponad 17 milionów wyborców, czyli większość gwarantująca sukces zwolenników Brexitu. Brytyjskie władze ogłosiły, że frekwencja w czwartkowym referendum ws. przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej wyniosła 72,2 proc.