Biegli wskazywali w swojej opinii, że przyczyną chorób wszystkich trzech klaczy były zmiany patologiczne, niezależne od kogokolwiek. Według ich ustaleń, w przypadku koni z Janowa doszło do "przemieszczenia części przewodu pokarmowego", co zdarza się u koni. Wykluczono jednocześnie jakiekolwiek przyczyny zewnętrzne, które byłyby związane z toksynami, urazami mechanicznymi czy żywieniem koni.
19 lutego Agencja Nieruchomości Rolnych odwołała prezesów stadnin w Janowie Podlaskim i Michałowie. W oświadczeniu instytucja argumentowała, że w stadninie w Janowie Podlaskim dochodziło do niewłaściwej opieki nad zwierzętami. To z kolei miało doprowadzić do choroby klaczy Pianissima, leczenia, a następnie eutanazji w październiku zeszłego roku, wartej 3 miliony euro.
Należące do zajmującej się hodowlą koni Shirley Watts dwie 16-letnie klacze pełnej krwi arabskiej, Amra i Preria padły w polskiej stadninie, gdzie przebywały w ramach bezgotówkowej umowy, której celem był rozwój cennego rodu koni arabskich.
Czytaj też:
Były prezes stadniny w Janowie złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie aukcji Pride of Poland