WOT kontra Specnaz? "To czyste szaleństwo, pomysł na rzeź niewiniątek"

WOT kontra Specnaz? "To czyste szaleństwo, pomysł na rzeź niewiniątek"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wojska OT, zdj. ilustracyjne
Wojska OT, zdj. ilustracyjne Źródło: mon.gov.pl
– Pomysł, aby wysyłać wolontariuszy po dwutygodniowym przeszkoleniu przeciwko siłom wojsk specjalnych, to jest po prostu pomysł na rzeź niewiniątek – powiedział na antenie RMF FM rzecznik klubu PO Jan Grabiec.

Jan Grabiec przyznał, że Wojska Obrony Terytorialnej to "prywatna armia, bojówki Antoniego Macierewicza". Dodał, że jest ona "wyłączona z systemu dowodzenia polskim wojskiem, znajduje się poza Sztabem Generalnym, poza jurysdykcją generałów, którzy są przygotowani do tego, żeby dowodzić wojskiem".

"Pomysł na rzeź niewiniątek"

Grabiec zauważył, że Wojska Obrony Terytorialnej jeszcze nie zostały powołane, a już ci żołnierze składali przysięgę. – Już kupowane jest wyposażenie dla tych żołnierzy. Minister Macierewicz prezentował na modelach, jak będzie wyglądało to uzbrojenie – wymieniał. Rzecznik klubu PO ocenił również, że "czystym szaleństwem" jest argumentacja, że Rosja prowadzi wojnę hybrydową, a nowe oddziały miałyby stawić czoła rosyjskiemu Specnazowi.

– Powinniśmy być przygotowani do odparcia potencjalnego ataku. Natomiast pomysł, żeby wysyłać wolontariuszy po dwutygodniowym przeszkoleniu przeciwko siłom wojsk specjalnych, to jest po prostu pomysł na rzeź niewiniątek – przekonywał Grabiec.

Czytaj też:
Sejm uchwalił ustawę o powołaniu Wojsk Obrony Terytorialnej

Źródło: RMF 24