Szef BBN przyznał, że kwestia zakupu od Francuzów Caracali to „sprawa biznesowa”. Podkreślił, że Francja jest teraz w perspektywie wyborczej i to aktualnie absorbuje Francuzów.
Soloch ocenił też szansę na reaktywację spotkań w ramach Trójkąta Weimarskiego. – Wola ożywienia formuły Trójkąta Weimarskiego była przez Francuzów manifestowana. Propozycje spotkań w tej formule, dotyczące również mojego biura, padły ze strony francuskiej, a nie naszej, polskiej. Niczego nie można wykluczyć w przyszłości – wyjaśnił.
„Przekaz profilowany pod wyborców”
Szef BBN wypowiedział na temat kryzysu migracyjnego. Jego zdaniem „cała Grupa Wyszehradzka prezentowała nieco inną perspektywę niż część państw UE”, a polityka Unii Europejskiej jest nie do końca skuteczna w tej sprawie. Zaznaczył, że niemiecka polityka uległa zmianie, jeśli chodzi o uchodźców. – Przekaz władz profilowany jest pod kątem późniejszych decyzji wyborców przy urnach – przekonywał. Soloch dodał, że potrzebna jest wspólna strategia i do tego dąży także Grupa Wyszehradzka.