Szydło o wypadku Macierewicza: Wszystkich obowiązują te same zasady

Szydło o wypadku Macierewicza: Wszystkich obowiązują te same zasady

Beata Szydło i Antoni Macierewicz
Beata Szydło i Antoni Macierewicz Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Premier Beata Szydło na konferencji prasowej została zagadnięta o wypadek rządowej kolumny samochodów pod Toruniem. Choć nie chciała komentować zdarzenia, udzieliła krótkiej odpowiedzi dziennikarzom.

– Jeżeli chodzi o wypadek, który miał miejsce wczoraj z udziałem pojazdów rządowych. Czekam w tej chwili na to - bo wiem, że twa postępowanie, więc trudno się odnosić wcześniej - jakie były przyczyny i co się wydarzyło. Więc pozwólcie państwo, że nie będę tego komentować – mówiła Szydło na konferencji prasowej. – Natomiast oczywiście jeżeli chodzi o używanie samochodów rządowych, samochodów oznaczonych, poruszanie się w kolumnie, tutaj obowiązują wszystkich te same zasady i te przepisy, które są do takich pojazdów dostosowane i które obowiązują nas wszystkich – podkreśliła.

Do wypadku doszło 25 stycznia o godz. 17.40 za zjazdem na autostradę A1, na drodze krajowej nr 10 w Lubiczu Dolnym koło Torunia. Zderzyło się tam osiem aut, a jednym z samochodów, który uczestniczył w kolizji, jechał szef MON Antoni Macierewicz. W wypadku ucierpiały trzy osoby, ich życie nie jest zagrożone. We wszystkich 8 autach podróżowało 15 osób. Ministrowi nic się nie stało – po jakimś czasie od karambolu szef MON przesiadł się do innego pojazdu Żandarmerii Wojskowej i odjechał z miejsca wypadku w kierunku Warszawy. Na razie nie podaje się wstępnych przyczyn wypadku. Wiadomo jedynie, że wyjaśnieniami karambolu zajmie się Żandarmeria Wojskowa, a nie policja.

Czytaj też:
Karambol z udziałem szefa MON. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, są pierwsze relacje świadków
Czytaj też:
Pochłopień: Dlaczego ochrona Macierewicza zaryzykowała?

Źródło: Polsat News