Co dalej z dużą ustawą reprywatyzacyjną? PiS jest przeciw

Co dalej z dużą ustawą reprywatyzacyjną? PiS jest przeciw

warszawa fot. filipw/fotolia.pl
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała, że jest wniosek Prawa i Sprawiedliwości o odrzucenie ustawy reprywatyzacyjnej.

Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, w czwartek, na pierwszym posiedzeniu komisji ustawodawczej poświęconej temu projektowi, propozycję jego odrzucenia złożył poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. Jego zdaniem problem wyjaśnienia kwestii nieruchomości powinien obejmować całą Polskę, a nie tylko stolicę. Posłowie PiS zagłosowali w komisji, by zarekomendować Sejmowi odrzucenie projektu ustawy.

„Gazeta Wyborcza” informuje, że głosowanie odbędzie się na jednym z najbliższych posiedzeń Sejmu. Do sprawy odniosła się na Twitterze prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. „Chyba nikt nie ma wątpliwości, że posługując się dramatem ludzi, PiS chce zemsty politycznej” – napisała.

twitter

Przypomnijmy, że w założeniach tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej znalazło się m.in. zniesienie możliwości handlu roszczeniami, zakaz zwrotów kamienic z lokatorami czy ustalenie rocznego terminu na złożenie roszczeń dotychczas nieujawnionych.

Afera reprywatyzacyjna w Warszawie

Sprawa wybuchła w ubiegłym roku na nowo po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę tzw. małej ustawy reprywatyzacyjnej oraz publikacji przez „Gazetę Wyborczą” krytycznego artykułu o działaniach ratusza w sprawie zwrotu odebranych dekretem Bieruta działek lub ekwiwalentów pieniężnych za nie. Za problemy wynikłe w tej materii Prawo i Sprawiedliwość obciąża prezydent stolicy. – Być może nie miała właściwego nadzoru nad tym, co w zakresie reprywatyzacji się stało – sugerowała podczas konferencji prasowej w Sejmie rzecznik klubu parlamentarnego PiS Beata Mazurek. – Chciałbym zwrócić uwagę na to, że to media mówią o tym, że w Warszawie była dzika reprywatyzacja, że tak naprawdę była samowolka w przejęciu kamienic czy ziemi. Dobrze się stało, że prezydent podpisał nasza ustawę i dobrze, że sprawy reprywatyzacji w Warszawie będą teraz przebiegały w sposób rzetelny i uczciwy – dodała.

Pod koniec sierpnia 2016 roku o potrzebie przeprowadzenia audytu w stolicy mówił przewodniczący PO Grzegorz Schetyna. Polityk podkreślił wówczas, że poprosi prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz o „pełną transparentność wszystkich procedur, co miasto zrobiło, gdzie udało się zablokować dziką reprywatyzację, gdzie nie”. Równocześnie ocenił, że niezbędny będzie „audyt”, tak by opinia publiczna poznała „także bulwersujące przypadki, które są zgodne z prawem, ale nie są zgodne z logiką i przyzwoitością”.

Źródło: Gazeta Wyborcza / Twitter