Biedroń minął się z prawdą. Kobiety nie rezygnowały z pracy z powodu 500 plus

Biedroń minął się z prawdą. Kobiety nie rezygnowały z pracy z powodu 500 plus

Robert Biedroń
Robert BiedrońŹródło:Newspix.pl / MIROSLAW PIESLAK
Robert Biedroń w wywiadzie dla Wirtualnej Polski mówił, że kobiety w słupskim urzędzie miejskim rezygnują z pracy z powodu 500 plus. Okazuje się jednak, że w Urzędzie Miejskim w Słupsku nie stwierdzono rezygnacji z pracy z powodu rządowego programu.

W rozmowie z Wirtualną Polską w listopadzie 2016 roku prezydent Słupska powiedział, że u niego w Ratuszu z pracy rezygnują przede wszystkim kobiety, które mało zarabiały. – One dzisiaj, jeżeli mają trójkę czy więcej dzieci, obliczają to sobie i im się po prostu nie opłaca pracować. To doprowadza do tego, że te kobiety wypadają z rynku pracy i ciężko im będzie pewnie wrócić. Rozumiem ich powody, bo mają dzisiaj pieniądze bez pracy. Ale skutki społeczne tej sytuacji będą bardzo trudne do zmiany – stwierdził.

Słowa Biedronia nie przeszły bez echa i 30 listopada ubiegłego roku zostały przywołane przez miejskich radnych. „Panie Prezydencie. Moje pytanie jest na kanwie wywiadu, którego Pan udzielił, ale dotyczy absolutnie ratusza. Stwierdził Pan w tym wywiadzie, że jest problem w ratuszu... czy ma Pan problem w związku z programem 500+ i rezygnacjami z pracy. Chciałbym odpowiedź na piśmie, jaka jest skala tego problemu i których wydziałów to dotyczy" – czytamy w protokole Rady Miasta Słupska. Pytanie zadał radny PiS Wojciech Lewenstam.

Pod odpowiedzią na pytanie radnego podpisała się sekretarz miasta Iwona Wójcik. „Ze względu na wprowadzenie Programu 500+ w Urzędzie Miejskim w Słupsku nie stwierdzono rezygnacji z pracy. Prezydent Miasta mówiąc o problemie dot. rezygnacji z pracy w związku z powyższym Programem, poruszył zjawisko mające miejsce na lokalnym i krajowym rynku prac” – napisano.

Źródło: WPROST.pl / slupsk.pl, Wirtualna Polska