Orłoś „przejął” galę Telekamer i uderzył w TVP. „Powiem prawdę o instytucji, z którą...”

Orłoś „przejął” galę Telekamer i uderzył w TVP. „Powiem prawdę o instytucji, z którą...”

Maciej Orłoś
Maciej Orłoś Źródło: Newspix.pl / TEDI
W tym roku podczas gali wręczenia Telekamer, statuetkę dla najlepszego prezentera informacji wręczał Maciej Orłoś. W ostrych słowach dziennikarz odniósł się do zwolnienia z TVP.

– Tak to było zaledwie rok temu, a tyle się zmieniło. Rok temu nie przyszłoby mi przez głowę, że mógłbym się państwu przedstawić: Dzień dobry Maciej Orłoś telewizja WP. Zastanawiałem się, jak wykorzystać tę okazję i powiem prawdę. O czym miałbym powiedzieć prawdę? Na przykład o instytucji, z którą byłem związany przez tyle lat. Nie bój się Artur (Artur Orzech, redaktor TVP, współprowadzący galę - przyp. red.), nie powiem. To są Telekamery. Ma być miło i przyjemnie. W związku z czym grzecznie przeczytam wygranych – powiedział Orłoś.

W kategorii prezenter informacji statuetkę odebrała Anita Werner, pokonując m.in. Danutę Holecką i Tomasza Wolnego.

Maciej Orłoś po raz ostatni poprowadził „Teleexpress” 31 sierpnia 2016 roku. Dziennikarz był związany z programem od 1991 roku. „Teleexpress” jest jednym z najbardziej znanych, a zarazem najstarszym programem informacyjnym. Gdy 26 czerwca 1986 roku światowe agencje informowały o zamachu na samolot izraelskich linii El Al w Madrycie, w Polsce po raz pierwszy widzowie mogli obejrzeć „Teleexpress”. Od tego czasu program ukazał się na antenie już ponad dziewięć i pół tysiąca razy. W Krynicy Morskiej znajduje się nawet ulica imienia „Teleexpressu”.

Czytaj też:
Artur Orzech odpowiedział na „żart” Macieja Orłosia. „Nie mam się czego bać”

Źródło: WPROST.pl