Pawłowicz o symbolicznym proteście sędziów: Będzie „wymiar sprawiedliwości” jak za stan wojenny

Pawłowicz o symbolicznym proteście sędziów: Będzie „wymiar sprawiedliwości” jak za stan wojenny

Krystyna Pawłowicz, poseł PiS
Krystyna Pawłowicz, poseł PiSŹródło:Newspix.pl / Jacek Herok
Krystyna Pawłowicz skomentowała na swoim profilu na Facebooku zapowiadany na 20 kwietnia protest sędziów. W opinii posłanki PiS wymierzenie sprawiedliwości za katastrofę smoleńską leży niestety w rękach zbuntowanych sędziów.

Mimo tego, że zgodnie z obowiązującym prawem sędziowie w Polsce nie mają prawa do strajku, stowarzyszenia sędziowskie Iustitia oraz Themis wystosowały do pracowników wymiaru sprawiedliwości apel o wstrzymanie pracy. Zgodnie z zapowiedziami, w czwartek 20 kwietnia wszystkie polskie sądy mają zorganizować półgodzinne zabrania, podczas których wybrani zostaną kandydaci do ogólnopolskiego zgromadzenia sędziów. Wśród nich mają się znaleźć po jednym przedstawicielu sądów rejonowych, dwóch pracowników sądów okręgowych oraz trzech z sądów apelacyjnych. W tym czasie sędziowie wstrzymają się od pracy. W ten sposób chcą symbolicznie zaprotestować przeciwko proponowanym przez PiS zmianom w Krajowej Radzie Sądownictwa, które w opinii sędziów mają doprowadzić do upolitycznienia tego organu.

Apel stowarzyszeń sędziowskich skomentowała na Facebooku posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. „Sędziowie kilkunastu sądów okręgowych i kilku rejonowych mają strajkować. Chcą przerwać rozprawy na pół godziny. Coś mi się zdaje, że jak zakończone w prokuraturach śledztwa, np.smoleńskie i różne korupcyjne z udziałem ekipy D. Tuska trafią do sądów, to sędziowie dopiero pokażą Polsce i Polakom swą sprawiedliwość i "podziękują" za próby odkomunizowania wymiaru sprawiedliwości” – napisała na swoim profilu polityk Prawa i Sprawiedliwości.

W dalszej części wpisu Pawłowicz możemy przeczytać, że w opinii posłanki „wymierzenie sprawiedliwości za katastrofę smoleńską leży niestety w rękach zbuntowanych sędziów”. „Będą pewnie odsyłanie akt do prokuratury do uzupełnienia materiałów dowodowych, uniewinnienia, polityczne kpiny i komentarze sędziów tulejów i łączewskich... Będzie "wymiar sprawiedliwości" jak za stan wojenny...Mam wielkie obawy (pisownia oryginalna - red.)” – stwierdziła Krystyna Pawłowicz..

Źródło: Facebook / /Krystyna Pawłowicz