Mazurek: Jesteśmy gotowi do debat z Platformą. Jest tylko kilka warunków...

Mazurek: Jesteśmy gotowi do debat z Platformą. Jest tylko kilka warunków...

Beata Mazurek i Jarosław Kaczyński
Beata Mazurek i Jarosław Kaczyński Źródło: Newspix.pl / KRZYSZTOF BURSKI
Rzeczniczka PiS oświadczyła, że jej partia jest gotowa do debat z PO. Jednocześnie wyliczyła jednak cały szereg warunków, które Platformie może być trudno spełnić.

We wtorek 9 maja politycy PO odpowiedzieli na zarzuty PiS dotyczące braku programu oraz oferty dla Polaków. Grzegorz Schetyna zaproponował serię debat między przedstawicielami Platformy oraz poszczególnymi ministrami z gabinetu Beaty Szydło. Na swoim briefingu rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek odpowiedziała na wyzwanie lidera Platformy. Z jej słów wynika, że o jakichkolwiek debatach w najbliższym czasie możemy raczej zapomnieć.

– Debatować można z kimś, kto jest gotowy do przeprowadzenia rozmów, ale warunkiem tych rozmów musi być jasna deklaracja ze strony Platformy i przeprosiny za to, czego byliśmy świadkami. Za to, że była opozycją totalną, że blokowała mównicę – stawiała warunki Mazurek. – To musi być odcięcie się od uniemożliwiania nam przeprowadzania uroczystości żałobnych, to musi być potępienie uniemożliwiania nam wjazdu na Wawel – wyliczała.

Jak rozmawiać z opozycją totalną?

Jak stwierdziła Beata Mazurek, „rozmawiać można z każdym, kto w sposób cywilizowany chce prowadzić debatę, a nie z tymi, którzy określają siebie jako opozycja totalna”. – PO niepotrzebnie kluczy, robi krok do przodu, proponując różnorakie rozmowy, bo w przypadku 4 prostych pytań odpowiedź powinna być jasna i konkretna – przekonywała. – Jeśli Platforma ma problemy z tym, żeby rozszyfrować Polakom, co znaczy tak często powtarzane przez nich „urealnić”, to my im pomożemy. Urealnić to znaczy podwyższyć wiek emerytalny, przyjąć uchodźców, zlikwidować IPN i CBA oraz ograniczyć przyznawanie pieniędzy z programu 500+” – mówiła.

Mazurek dodała, iż w jej ocenie „skrajną nieuczciwością jest uciekanie od odpowiedzi na pytania, które dotyczą Polaków”. – Jeśli w sposób zdecydowany PO oświadczy, że nie będzie już opozycją totalną, to jesteśmy gotowi do tego, by takie debaty z nimi przeprowadzać – oświadczyła na koniec. Później dodała jednak, że w opinii polityków PiS „rozmowy z opozycją totalną nie mają żadnego sensu”.

Źródło: TVP Info