Tusk przed komisją śledczą ds. Amer Gold. „Do przesłuchania dojdzie wiosną 2018 r.”

Tusk przed komisją śledczą ds. Amer Gold. „Do przesłuchania dojdzie wiosną 2018 r.”

Donald Tusk
Donald TuskŹródło:Flickr / fot. European Council
Szefowa sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann poinformowała, że przesłuchanie byłego premiera, a obecnie szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska odbędzie się wiosną 2018 roku.

Małgorzata Wassermann poinformowała, że komisja zaczyna teraz przesłuchiwać pracowników Amber Gold, później z kolei przesłuchana zostanie policja oraz służby specjalne. Najdłuższym wątkiem - jak zaznaczyła - będzie kwestia urzędu skarbowego. Jak poinformowała komisja chciałaby zakończyć prace do wczesnej wiosny przyszłego roku. Ostatnim etapem miałoby być przesłuchanie Donalda Tuska.

4 lipca ma zeznawać prokurator, która jako pierwsza zajmowała się sprawą Amber Gold. Z kolei 5 lipca przed komisją staną dwie osoby związane z zarządem linii lotniczej Jet Air – Zbigniew Młotkowski oraz Michał Swoboda. 18 lipca odbędzie się przesłuchanie Ireneusza Dylczyka byłego dyrektora marketingu w Jet Air oraz Mariusza Olecha, którego nazwisko padło w czasie przesłuchań przeprowadzonych do tej pory. 19 lipca zeznawać ma Andrzej Korytkowski, były prezes Finroyal.

Jak podaje portal prawdaoambergold.pl, kolejny termin przesłuchania wyznaczono również prok. Barbarze Kijanko, która wcześniej już dwa razy nie stawiła się przed komisją w wyznaczonym terminie.

Marek Suski, który zasiada w sejmowej komisji badającej piramidę finansową, w marcu komentował ewentualne powiązania byłego premiera z aferą Amber Gold. – Podejrzewam, że uczestniczył w tej aferze, przynajmniej w charakterze osoby, która ostrzegając syna pozwoliła, żeby w jakimś sensie nastąpiła ucieczka z pieniędzmi. To jedna sprawa, a druga rzecz, to Donald Tusk – delikatnie mówiąc – mijał się z prawdą mówiąc, że nic nie wiedział na temat tej afery przed powiadomieniem go w 2012 roku przez ABW, ponieważ świadkowie zeznali, że jednak wiedział i nawet znał szczegóły tej sprawy – stwierdził poseł PiS. – Marek Belka opowiadał, że Donald Tusk wiedział, że np. opieszale działa prokuratura – wyjaśnił. – Myślę, że Tusk miałby ciężko się wytłumaczyć z „zaników pamięci” w tej sprawie – podsumował.

Komisja ds Amber Gold

Amber Gold, założone w 2009 roku w Gdańsku przez małżeństwo Marcina i Katarzynę P., doprowadziło ponad 11 tys. klientów spółki do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości ok. 668 mln zł. Komisja śledcza ds. Amber Gold na zamkniętym posiedzeniu zdecydowała, że złoży dwa zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez prokuratorów, którzy prowadzili sprawę Amber Gold.

Komisji śledczej, której pełna nazwa brzmi: Komisja Śledcza do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold, przewodniczy Małgorzata Wassermann z PiS. Zastępcami są Marek Suski (PiS) i Tomasz Rzymkowski (Kukiz'15). Członkami komisji są także: Witold Zembaczyński (Nowoczesna), Joanna Kopcińska (PiS), Andżelika Możdżanowska (PSL), Stanisław Pięta (PiS), Jarosław Krajewski (PiS) i Krzysztof Brejza (PO).

Źródło: RMF 24 / wprost.pl