Polski kierowca zginął w wypadku w pobliżu Calais. Prokuratura potwierdza

Polski kierowca zginął w wypadku w pobliżu Calais. Prokuratura potwierdza

Calais
Calais Źródło: Newspix.pl / ABACA
W wypadku w pobliżu francuskiego Calais zginął polski kierowca. Te informacje potwierdził Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy w poniedziałku na wtorek 20 czerwca około godziny 3:45 na autostradzie A16 znajdującej się w pobliżu obozu dla uchodźców we francuskim Calais. Przedstawiciele lokalnych władz poinformowali w oficjalnym komunikacie, że jeden z pojazdów poruszających się autostradą nie zauważył przeszkody z pni i gałęzi drzew, która została ułożona na drodze przez migrantów. Kierowca gwałtownie zahamował, sprawiając, że samochody jadące za nim zderzyły się ze sobą. W wyniku zdarzenia kierowca samochodu marki Renault, który był zarejestrowany w Polsce, uderzył w tira. Mężczyzna zginął na miejscu.

Czytaj też:
Polak zginął w Calais na barykadzie ustawionej przez migrantów. Jest decyzja śledczych

Po kilku godzinach polska prokuratura poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie wypadku polskiego busa. „Postępowanie prowadzone jest w sprawie sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym poprzez ustawienie przez imigrantów na autostradzie A16 w rejonie miasta Guemps w pobliżu miejscowości Calais we Francji blokady z pni drzew” – czytamy w komunikacie. Śledztwo w sprawie katastrofy w ruchu lądowym zostało wszczęte z urzędu.

We Francji śledztwo w sprawie wypadku prowadzi Trybunał Wyższej Instancji w Saint-Omer. Prokurator Patrick Leleu potwierdzał dziennikarzom stacji TVN24, że tożsamość kierowcy będzie sprawdzana za pomocą badań DNA, ze względu na „dramatyczny stan zwłok”. W związku ze sprawą zatrzymano już dziewięciu migrantów z Erytrei.

Źródło: TVN24 / Wprost.pl