W kwietniu ubiegłego roku Kacper S. i Mateusz T. z Politechniki Wrocławskiej „dla żartu” wysłali maila do Państwowej Agencji Atomistyki. Ostrzegali w nim przed swoim znajomym, który miał „konstruować bombę atomową”. Dodawali, że student zamierza podłożyć ją pod budynkiem Agencji. W wiadomości zawarli dane osobowe swojego kolegi, Zachariasza C.
Pracownicy Agencji Atomistyki o sprawie poinformowali policję. Śledczy namierzyli nierozważnych studentów. Sprawą zajęła się wrocławska prokuratura. Jak podaje Radio Wrocław, w środę 21 czerwca dwóch studentów stanęło przed sądem. Kacper S. przyznał się do winy. Drugi z oskarżonych Mateusz T., twierdzi, że nie miał nic wspólnego z wysyłaniem maila.
Za wywołanie fałszywego alarmu bombowego polski kodeks karny przewiduje karę nawet 8 lat więzienia.
Czytaj też:
„Student Politechniki skonstruował bombę atomową”. Zgłaszającym grozi 8 lat więzienia
– Informacje o zagrożeniu bombowym zdarzają się bardzo sporadycznie. Jednak jako urząd musimy każde z nich traktować z pełną powagą. Dlatego o groźbach zostają poinformowane stosowne służby i to one podejmują dalsze działania – tłumaczył zaangażowanie policji rzecznik prasowy prezesa Państwowej Agencji Atomistyki Józef Strojny.