Centrum Monitoringu Wolności Prasy żąda wyjaśnień w sprawie red. Wojciecha Dąbrowskiego

Centrum Monitoringu Wolności Prasy żąda wyjaśnień w sprawie red. Wojciecha Dąbrowskiego

Siedziba Polskiego Radia w Warszawie
Siedziba Polskiego Radia w Warszawie Źródło: Wikipedia / Mohylek
Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP apeluje do kierownictwa Polskiego Radia o wyjaśnienie i polubowne zakończenie sprawy red.Wojciecha Dąbrowskiego skierowanego na urlop po przeprowadzeniu wywiadu z premier Beatą Szydło.

Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP zaznaczyło w komunikacie, że „wywieranie nacisków na dziennikarzy oraz na redaktorów decydujących o kształcie audycji, grożenie im zwolnieniem lub odsunięciem od pracy na antenie, zagraża wolności słowa i psuje debatę publiczną w Polsce”. 

We wtorek portal 300polityka.pl poinformował, że bezpośrednim powodem decyzji o rozstaniu się Wojciecha Dąbrowskiego z Polskim Radiem jest piątkowy wywiad z premier Beatą Szydło. Dziennikarz przyznał, że poproszono go o wzięcie nieplanowanego urlopu z sugestią, że do pracy w Polskim Radiu nie ma już powrotu.

Podczas piątkowej rozmowy dziennikarz pytał m.in. premier Beatę Szydło o to dlaczego nie było jej w grupie, która spotkała się z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. – To już kolejna taka sytuacja - można powiedzieć - gdzie jest pani w cieniu. Jak pani to skomentuje? – pytał Dąbrowski. Dziennikarz zapytał szefową rządu również o to, że nie przemawiała na niedawnym kongresie PiS oraz o decyzję UNESCO zakazującą dalszej wycinki w Puszczy Białowieskiej.

Wojciech Dąbrowski do zespołu prowadzących „Sygnały Dnia” dołączył w marcu 2016 r. Wcześniej był prezenterem diecezjalnego Radia Warszawa. Kilkanaście dni temu zasłynął wywiadem z ministrem środowiska, który wypowiedział w rozmowie z nim słowa o „Ince jako sławnej córce leśniczego”  .

Źródło: 300polityka.pl, wprost.pl