We wtorek 3 października policja zatrzymała 32-letniego kierowcę Macieja M. Mężczyzna prowadził samochód bez włączonych świateł, a po zatrzymaniu miał zachowywać się „irracjonalnie”. Został zrewidowany, w wyniku czego znaleziono przy nim niedopalonego skręta marihuany.
32-letni Maciej M., syn posłanki na Sejm należącej do Platformy Obywatelskiej, został zatrzymany 3 października około godziny 23:40, po tym jak jechał bez włączonych świateł ulicami Szczawna-Zdroju. Po tym, jak policja otworzyła drzwi Citroena Xsara, miał uderzyć funkcjonariuszy zapach marihuany. Po przeszukaniu Macieja M. okazało się, że ma on przy sobie niedopalonego skręta marihuany (0,75 g).
Od mężczyzny pobrano krew do analizy, aby ustalić, czy pojazd prowadził pod wpływem narkotyku. Ponadto policja w miejscu zamieszkania mężczyzny znalazła białą substancję (0,95 g). Analiza w testerze wykazała, że jest to amfetamina.
Maciej M. usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Grozi za to do 3 lat więzienia.
Źródło: walbrzych.naszemiasto.pl