„Znaleźliśmy moment eksplozji”. RMF FM: Podkomisja smoleńska nie potwierdza słów Macierewicza

„Znaleźliśmy moment eksplozji”. RMF FM: Podkomisja smoleńska nie potwierdza słów Macierewicza

Podkomisja do ponownego zbadania wypadku lotniczego pod Smoleńskiej na Wojskowej Akademii Technicznej
Podkomisja do ponownego zbadania wypadku lotniczego pod Smoleńskiej na Wojskowej Akademii Technicznej Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Kilka dni temu szef MON Antoni Macierewicz mówił, że w zapisie jednego z rejestratorów prezydenckiego tupolewa znaleziono moment, w którym doszło do eksplozji. Jak informuje jednak RMF FM, podkomisja smoleńska w oficjalnym stanowisku nie potwierdza słów szefa resortu obrony.

– Obecnie wiemy dużo więcej. Znaleźliśmy w zapisie jednego z rejestratorów moment eksplozji – został zidentyfikowany. Zajmujemy się obecnie jego analizą i wykluczeniem wszystkich możliwości innej interpretacji tego elektronicznego zapisu – wskazał Macierewicz w trakcie zjazdu szefów klubów Gazety Polskiej w Spale. Szef MON zobowiązał się też, że do końca roku zaprezentowany zostanie raport, w którym zawarte będą nie tylko wnioski co do przebiegu wydarzeń, ale też osób odpowiedzialnych za katastrofę.

Z kolei rzeczniczka podkomisji smoleńskiej przekazała, że zapisy rejestratorów zawierają „parametry wskazujące na gwałtowne zjawiska towarzyszące ostatnim sekundom lotu”. Zapytana o to, co oznacza to określenie poinformowała: „Analizy trwają, są zaplanowane kolejne badania, które mają dać ostateczną odpowiedź, czy gwałtowne zjawiska zapisane przez jeden z rejestratorów mogą być identyfikowane z eksplozją”.

„Tego, czy »gwałtowne zjawiska« zarejestrowane przez jedną ze skrzynek, zapisujących parametry lotu można identyfikować z wybuchem, nie tylko nie stwierdzono, ale nawet nie zaczęto badać, bo analizy wciąż trwają, a badania dopiero zostały zaplanowane” – pisze RMF FM.

Źródło: RMF 24