Ustawa o degradacji do końca marca

Ustawa o degradacji do końca marca

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prace nad zmianą przepisów umożliwiających degradację do stopnia szeregowca autorów stanu wojennego oraz pozbawienie ich odznaczeń wojskowych mają być zakończone do końca marca - uzupełnił szef Kancelarii Prezydenta RP Aleksander Szczygło podaną wcześniej na stronach serwisu "Wprost".
Konieczność rozliczenia osób odpowiedzialnych za wprowadzenie stanu wojennego, podczas ubiegłorocznych uroczystości związanych z 25. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego, zapowiadał prezydent Lech Kaczyński. Premier Jarosław Kaczyński mówił wtedy, że gen. Wojciech Jaruzelski powinien zostać zdegradowany.

Wcześniej podaliśmy, że przygotowywany projekt ustawy automatycznie ma odebrać stopnie wojskowe wszystkim członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON). Wśród nich b.prezydentowi Jaruzelskiemu, b.szefowi resortu spraw wewnętrznych gen. Czesławowi Kiszczakowi, ministrowi obrony gen. Florianowi Siwickiemu, a także pierwszemu polskiemu kosmonaucie gen. Mirosławowi Hermaszewskiemu, który wszedł w skład WRON.

Odebranie stopni wojskowych i odznaczeń twórcom stanu wojennego będzie wyrazem sprawiedliwości - uzasadnia minister Szczygło. I podkreśla, że WRON była organem pozakonstytucyjnym, łamiącym nawet niedemokratyczne prawo PRL.

Ustawa jest potrzebna, bo w myśl obecnych przepisów, degradacja zawodowego wojskowego jest możliwa wyłącznie w drodze wyroku sądowego - dodaje szef Kancelarii Lecha Kaczyńskiego.

Politycy mają w tej sprawie różne zdania.

"Autorzy stanu wojennego powinni ponieść jak największe konsekwencje" - mówił w niedzielnym programie "Kawa na ławę" w TVN pos. PiS Tadeusz Cymański.

Poseł SLD Ryszard Kalisz uznał degradację za zły pomysł, bo - jak mówi - wszyscy generałowie mają "swoją drogę wojskową". Odebranie odznaczeń ustawowo nazwał "niszczeniem ludzi w podeszłym wieku".

To sąd powinien orzekać o degradacji, a nie politycy, gdyż taki precedens jest niebezpieczny - uważa senator PO Stefan Niesiołowski.

Tę opinie podziela lider Samoobrony Andrzej Lepper. "Jeżeli ktoś doprowadził do działań niekonstytucyjnych, to o jego losie powinien zdecydować sąd" - powiedział

pap, em