Hala MTK zawaliła się 28 stycznia 2006 r., w pawilonie odbywały się wtedy międzynarodowe targi gołębi pocztowych. Według ustaleń prokuratury, w dniu katastrofy w pawilonie było 1329 osób. W chwili gdy dach runął, wewnątrz było około tysiąca osób. Spośród ponad 140 rannych 26 osób doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Wyrokiem z 17 czerwca 2016 roku Sąd Okręgowy w Katowicach uznał oskarżonego za winnego nieumyślnego spowodowania katastrofy i wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności. Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia 21 września 2017 roku uznał, że członek zarządu spółki MTK jest niewinny. uniewinnił oskarżonego. Podstawą uniewinnienia członka zarządu spółki MTK było przyjęcie przez sąd, że działał on w błędzie usprawiedliwionym, które wyłączył jego winę. Błąd ten dotyczyć miał zdaniem sądu kwestii związanych z odśnieżaniem dachu.
Tym samym został on oczyszczony od zarzutu nieumyślnego spowodowania katastrofy budowlanej. Zdaniem prokuratury Sąd Apelacyjny w Katowicach niezasadnie uznał, że oskarżony nie może ponieść odpowiedzialności karnej za zawalenie się hali, gdyż działał w usprawiedliwionym błędzie wyłączającym jego winę.
W związku z tym, prokuratura złożyła kasację. Prokurator w kasacji podniósł, że ustaleniom Sądu Apelacyjnego przeczą zgromadzone dowody, a także „zasady doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania”. W opinii prokuratury sąd w tym zakresie dokonał dowolnej oceny dowodów. Zdaniem prokuratury oskarżony wiedział o zagrożeniach wynikających z zalegania warstwy śniegu na dachu budynku, jak również o ugięciu konstrukcji dachu oraz zaleceniach rzeczoznawcy w tym zakresie i pomimo tego nie podjął działań zmierzających do ich wprowadzenia w życie w całości. Nie podjął także koniecznej decyzji o wyłączeniu obiektu z użytkowania. W ocenie prokuratora Sąd Apelacyjny w Katowicach w tym zakresie dopuścił się naruszenia przepisów prawa mających wpływ na treść wyroku.