Resort zdrowia zmieni opakowania leków. Kluczowe będą kolory

Resort zdrowia zmieni opakowania leków. Kluczowe będą kolory

Leki, zdjęcie ilustracyjne
Leki, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / CAROLINA.RUIZ
Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie zmian w sprzedaży leków. Środki stosowane w przypadku pomniejszych dolegliwości znalazłyby się w białych opakowaniach, natomiast preparaty na poważne choroby w czerwonych – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Do resortu zdrowia wpłynęła petycja, pod którą podpisało się niemal tysiąc farmaceutów oraz techników farmaceutycznych z całego kraju. Żądali oni zmian w przepisach dotyczących oznaczania leków, umożliwiających łatwe odróżnienie opakowań. – Farmaceuci muszą bardzo uważać, co wydają chorym, to oczywiste, ale pomyłki rzeczywiście się zdarzają – przyznał wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Marek Tomków. Pomysł spotkał się z zainteresowaniem Ministra Zdrowia Konstantego Radziwiłła.

Przypomnijmy, w lutym tego roku omal nie doszło do śmierci miesięcznego dziecka, dla którego zamiast kropel do nosa wydano w aptece lek na jaskrę. Do zdarzenia doszło w Międzychodzie. Chłopiec trafił do szpitala z objawami zapaści, bezdechu, jego organizm był silnie wyziębiony. Dziecko zostało podłączone do respiratora. Następnie, zapadła decyzja o przewiezieniu go do specjalistycznego szpitala w Poznaniu.

W przypadku leków mniej istotnych, planowane jest oznaczanie ich kolorem białym. W niebieskich opakowaniach znalazłyby się środki stosowane przy chorobach przewlekłych. Czerwona barwa stanowiłaby znak rozpoznawczy dla leków na poważne dolegliwości.

Z pomysłu nie są zadowolone firmy farmaceutyczne. Ich zdaniem, ingerowanie w kolorystykę opakowań wpłynie negatywnie na rozpoznawalność przedsiębiorstw. Producenci stwierdzili również, że oznaczanie leków kolorem czerwonym mogłoby wprowadzić negatywne skojarzenia ze śmiercią lub ciężkim stanem zdrowia. Istnieje także pomysł rysowania odpowiednich symboli na opakowaniach, np. serce dla preparatów kardiologicznych.

Ministerstwo Zdrowia musi w tej chwili uzgodnić szczegóły wprowadzenia zmian. Przypuszcza się, że nowe przepisy mogą wejść w życie w przyszłym roku.

Źródło: dziennik.pl